3.

166 7 2
                                    

Rano budzi mnie ..lizanie po policzku ?- Hatchi... - zapomniałam, że Perrie ma psa . Nadal żałuję ,że nie wzięłam ze sobą Buddy'ego* ,jednak moja menadżerka nie lubi psów i muszę to uszanować.

Właśnie w tym momencie podnosząc głowę z poduszki  i uświadamiam sobie , że nie jestem sama w pokoju. Obok mnie leżą Ariana i Perrie . Nawet nie zdjęły szpilek - nasuwa mi się na myśl nasza pierwsza wspólna impreza w domu One Direction .

Wszędzie walają się śmieci i ubrania. Chyba coś mnie ominęło . Nic nie pamiętam od rozmowy z Horanem. Ile ja wypiłam ? Ciekawe ile imprezy mi przeleciało .

- Moja głowa .. jak ja będę dziś funkcjonować ? nagrywanie płyty i koncert wieczorem.- Po woli mnie to już wykańcza . Chciałaś być gwiazdą to nią jesteś Lloyd , a to są konsekwencje.

Wychodzę wolno z sypialni, a światło razi mnie w oczy . W salonie na podłodze ( i nie tylko ) śpią ludzie . Przechodzę ostrożnie żeby nikogo nie obudzić. Zostawiam Edwards karteczkę powiadamiającą ją o tym, że wrócę późno . Zabieram tylko swoje rzeczy z walizki i wychodzę . Przebiorę się w limuzynie, a o kawę i śniadanie poproszę w studiu .

- Witaj Cher - mówi do mnie Marc - producent , gdy wchodzę do studia - chyba wczoraj nieźle pobalowaliście .

- Skąd wiesz ? - Pytam zdziwiona.

- Daily Mail dowie się wszystkiego -daje mi tablet do reki . Czytam artykuł i oddaję mu urządzenie .

- No jasne .. - proszę stażystkę o posiłek i gazetę , a sama wychodzę na papierosa.

---------------------------------

- Wyjeżdżasz do domu na czas wolny ?- Pytam Liama , który trzyma mnie za rękę . Jesteśmy parą ledwo od tygodnia, a ja jeszcze nie powiedziałam nic rodzicom. Sama nie mogę w to uwierzyć .

Na razie tylko chłopcy z 1D wiedzą o naszym związku i go popierają , tak samo Katie. Między nią i Harrym układa się świetnie pewnie za niedługo też zostaną parą. Jednak na temat Stylesa chodzą dziwne pogłoski , że niby jest gejem razem z Louisem. To nie prawda, kto mógł coś takiego wymyślić ? Po za tym Tomlinson ma dziewczynę Elanor, którą poznałam jak przyszła niedawno odwiedzić swojego chłopaka i skontrolować czy nie podrywa innej. Jednak on jest jej wierny . Są tacy słodcy .

- Moi rodzice aktualnie nie są w kraju, więc zostaję tutaj.

- Jedź ze mną.- uśmiecham się lekko nie dowierzając we własne słowa.

- Chcesz tego ?

- Jasne , powinni cię poznać.

- Jesteś cudowna - całuje mnie czule i ruszamy razem w stronę budynku X-Factora. Przy wejściu puszczamy się. Akurat udaje nam się zrobić to zanim zbiegają się dziesiątki paparazzi, którzy od przesłuchań nie opuszczają nas na krok .

To ryzykowne , oni zawsze mogą się zorientować, że coś jest między nami na rzeczy , dlatego udajemy że jesteśmy dwójką kumpli i nic więcej. Tylko nie łatwo jest udawać , że ktoś kogo kochasz jest ci w pewnym sensie obojętny . Albo, gdy na niego patrzysz w środku ledwo powstrzymujesz stado motyli, a na twarzy wyłącznie masz blady uśmiech.

Uczestnikom są zabronione związki w programie. Cheryl twierdzi , że to by nas rozpraszało , a reszta jury zgadza się z nią. Musimy to utrzymać w tajemnicy jeszcze przez 5 miesięcy, a po finale będziemy mogli się normalnie spotykać .

- Ja od początku wiedziałem , że w końcu Liam spyta cię o chodzenie - spekuluje Horan wieczorem , gdy siedzimy u nich w pokoju.- jesteście dla siebie stworzeni .

OathOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz