- Cher ? - Pyta ponownie James, a ja nie umiem wydobyć z siebie żadnego słowa. Co niby miałabym powiedzieć ? - " Myślę ,że to jest sztuczne i NIE, nie mówię tak tylko dlatego ,że jestem bardzo zazdrosna.."
- Emm.. - poprawiam kosmyk włosów, który opada mi na czoło. - Wiesz .. myślę, że pokazują ,że nie ważne ile między nimi jest różnicy wieku , nie przeszkadza to ich miłości.- staram się zachowywać naturalnie.
- Między tobą, a Cheryl po programie doszło do kilku spięć.
- Tak, to prawda, ale to nie znaczy, że mam ją nienawidzić do końca życia za różne drobnostki . Cieszę się z jej szczęścia ...- przerywam mu w porę.
- Dziękuję ci Cher za wywiad - ściska moją dłoń i się żegnamy. Cieszę się, że to już koniec, dłużej bym nie wytrzymała.
Wychodzę lekko wkurzona i wsiadam do limuzyny, za mną biegnie Maddie.
- Wystartowałaś jak z procy coś nie tak?
- Wszystko OKAY- podkreślam ostro. - Wolałabym nie odpowiadać na niektóre pytania..
- Wkurzyło cię to o Liamie ? Podobno jesteś mężatką i nie powinnaś się przejmować innymi facetami. - Może i jest menadżerką, ale przyjaciółką trochę też i zapomniałam ,że zna mnie tak dobrze jak rodzona matka.
- Nie chcę o tym rozmawiać, proszę cię, jedźmy już .
- Jak chcesz. Wracamy do studia, a potem na koncert i będziesz miała spokój przez resztę dnia.- gestykuluje.
- Świetnie - odwracam się w stronę okna i wybieram numer Criaga. Rozmawiamy chwilę , a potem już biegnę do studia i spędzam w nim dobre kilka godzin .
Po koncercie odwożą mnie do domu, a tam czeka już na mnie Perrie. Drzwi są otwarte więc nie pukam. Zastaję ją z pudełkiem lodów, oglądającą : "Pamiętnik Księżniczki 2".
- Gdzie Grande ? - Pytam siadając obok i zlizując trochę balonowych lodów z jej łyżeczki.
- Wróciła już do stanów. - Waha się co powiedzieć. - Cher ... oglądałam dziś The Late Late Show.
- Co w związku z tym ?- spuszczam wzrok i zabieram jej pudełko z lodami .
- Myślisz, że nie było widać ?
- O czym ty mówisz ? Ta rozmowa zaczyna mnie wkurzać. - śmieję się.
- Ty dobrze wiesz o co chodzi, wszyscy wiedzą ...
- Dacie sobie w końcu spokój ? Zachowujesz się jak Niall wczoraj . Wszyscy zapomnieliście o Criagu ? Liam nie ma dla mnie żadnego znaczenia.
- Dobra .- Odpuszcza - W takim razie widziałaś już Instagram Liama? Myślę, że cię zainteresuje.
- Nie widziałam- Mrużę oczy jakbym się koncentrowała .- Pokaż.
Przyjaciółka otwiera przede mną laptopa i pokazuje mi artykuł na temat związku Liama i Cheryl . Mówi on o wielu "faktach " , które go potwierdzają , lecz ja zwracam uwagę na coś innego. Pierwsze co rzuca mi się w oczy to zdjęcie profilu Payne'a z Instagrama. Ta dziewczyna na nim nie wygląda jak Cheryl - jest za młoda , ma może 20 lat. Status mówi sam za siebie - Liam jest szczęśliwy z tą kobietą .Czuję chwilę ulgi, ale nie do końca.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
