17.

89 4 0
                                    

- Na pewno chcesz lecieć ?- przyjaciółka patrzy na mnie niepewnie .

- Mam załatwiony hotel , poradzę sobie Perrie . Musimy go znaleźć .

- Wiem , że to twój najlepszy przyjaciel , ale Cher policja szuka go w całym LA . Simon Cowel wynajął nawet prywatnego detektywa.

- Właśnie w tym problem .. coś podpowiada mi , że go tam nie ma . Może nie mam kwalifikacji w poszukiwaniu ludzi, ale znam Horana lepiej od niego .Najbardziej ciekawi mnie co się stało .. oby nic mu nie było.

- Będzie dobrze - mówi , a ja zabieram walizkę z bagażnika i macham jej na pożegnanie.  Odjeżdża , a ja sama podążam w kierunku lotniska.

Po kilkugodzinnym locie z lotniska odbiera mnie Louis . Ariana nie wie , że przylatuję temu zatrzymuję się w hotelu. Jeśli nikt nie chce mi pomóc w szukaniu przyjaciela to sama muszę wsiąść sprawy w swoje ręce .

-Jestem Ci wdzięczna . Wiadome już coś o Niallu ?

- Na razie wiemy tyle ,że nie ma go w Los Angeles. Podobno jakieś fanki widziały go w Londynie, ale to nie możliwe , po za tym byś go widziała. Najważniejsze jest i tak niewyjaśnione , co się stało przed domem Ariany ? - zamyśla się . 

- Odpowiedzi musimy szukać u niej .

- W razie czego wiesz gdzie mnie szukać . - wysiadam z jego samochodu przed domem Grande . - Ej Cher !

- Co ? - odwracam się .

- Nie zapomnij dziś wieczorem , u mnie.

- Nie zapomnę. A będzie tam.. Payne ?- pytam lekko zdenerwowana.

- Nie wiem. Powiedział , że zobaczy. - jego przyjaciel zaginął , a on nie wie czy przyjdzie obgadać szczegóły w jego sprawie ...trzymajcie mnie.

Zastanawiałam się czy pukać czy wejść , nadal mam klucze do jej domu .Jako kulturalny człowiek postanawiam najpierw zadzwonić do drzwi. Nikt nie otwiera , więc ponawiam czynność. Wyciągam z torby klucze i otwieram drzwi. Wchodzę do środka.

- Ariana ? jesteś ?- brak odpowiedzi.

 W całym domu jest ciemno. Wychodzę na górę. Kieruję się w stronę jej sypialni . Willa jest opustoszała. Najwyraźniej brunetka jest na jakiejś grubej imprezie , albo wyjechała. Wychodzę na taras , jest dzisiaj piękny zachód słońca . Nagle widzę , jak pod dom podjeżdża biały cabriolet. Spanikowana chowam się do garderoby.

- Zostawiłam otwarte drzwi ?- Słyszę jak Ariana zamyka frontowe wejście i wychodzi na górę w szpilkach.

- Nie przypominam sobie . - Rozpoznaję Alexę.

Dziewczyny wchodzą do sypialni, kładą się na łóżku i zrzucają buty. Patrzę na nie przez uchylone drzwi garderoby.

- Jak Niall zareagował na wieść o tym , że wróciłaś do Mac'a ?

- Jak Niall zareagował na wieść o tym , że wróciłaś do Mac'a ?

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
OathOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz