Wreszcie minął ten przeokropnie nudny tydzień. Według wytycznych Spidy'ego miałam się stawić o 12:00 na sali treningowej na Tricarrie'rze. Wyszłam wcześniej z domu żeby się nie spóźnić. Była już 12:00. Na sali treningowej czekałam na Spider-Mena. Oczywiście jak to w T.A.R.C.Z.Y. nie stałam bez czynnie. Byłam trochę wcześniej więc Fury włączył mi program treningowy. Rozwalałam roboty dla rozrywki i treningu. Miałam już rozwalić kolejnego robota, który próbował mnie zabić, kiedy ktoś go dezaktywował. Odwróciłam się. Zrobił to Spider-Man. Lekko się uśmiechnęłam na jego widok. Podeszłam powolnym krokiem.
-I jak minął ci ten wolny tydzień?- zapytał z uśmiechem co mogłam se sama dopowiedzieć bo miał maskę.
-Dość nudno i obsesyjnie. - odpowiedziałam starając się nie rozgadywać jak konkretni spędziłam ten tydzień.
-To co pewnie nie możesz doczekać się swojej niespodzianki? -Zapytał bardzo podekscytowany. Tak bardzo lubię słuchać jego głosu. Jest tak przyjemny i miły dla ucha.
-Co jakiej niespodzianki? Nic nie wiem o żadnej niespodziance. - zażartowałam sobie z niego, że nic nie wiem. Byłam ciekawa reakcji. Widać, że był podekscytowany bardziej ode mnie.
-Co ale przecież...- Zdziwił się, a ja spojrzałam się na niego z szarmanckim uśmiechem po czym wybuchł śmiechem, że się ma to nabrał.
-Żartowałam- odpowiedziałam, a on popatrzył na mnie lekko zmieszany po czym walnął się w czoło.
Nagle do pomieszczenia wszedł Fury i Coulson przerywając nasza pogawędkę.
-Przywitaj się ze swoją niespodzianką. - odrzekł Nick.
Otworzyły się drzwi. Z za nich odsłoniły się cztery postacie: Biały Tygrys, Power Men, Żelazna Pięść i Nova. Moje oczy były prawie tak wielkie jak opony, a szczęka opadła mi na podłogę z szoku jaki właśnie doznałam. (metaforycznie)
-A oto drużyna Spider-Man'a- powiedział Coulson. W tej chwili Spider-Man dobiegł i razem stanęli w jakiejś typowo bohaterskiej pozie. Robiło to na mnie ogromne wrażenie.
-A ty Spider-Girl dziś dołączysz w jej szeregi- dokończył Nick
*Że co jak gdzie? *^* czy ja śnie?! - To będzie dobry trening, nauczysz się pracy w grupie i będziesz mogła się od nich wiele nauczyć. Być może oni czegoś nauczą się i od ciebie.Oczka mi zbalysly z zachwytu i ledwo mogłam ustać w miejacu. Tak mnie roznosiło. Byłam taka szczęśliwa już nie mogłam się doczekać naszej pierwszej akcji. Aż mnie zamurowało na kilka sekund znowu. Po chwili Biały Tygrys mnie przebudziła szturchnięciem w ramie.
-Po krótkim "kursie" współpracy dołączysz do nich. Sądzę,że dość mocno wzbogacisz tą drożynę. Mimo,że jesteś "powtórka Spider-Mana" sądzę,że to nie będzie peoblemem. Może niedługo zostaniesz jego prawa ręką. - Powiedział Fury. Stanęłam wyznaczonym miejscu przez Furego. Spidy rozdawał rozkazy. Podziwiałam ich trening i starałam się czerpać z niego jak najwiecej. *Widać,że jest liderem. Mój nauczyciel jest szefem w tej bqndzie. Więc ja jestem zastępca szefa. Trochę ego mi urosło
Drużyna posłusznie je wykonywała. Po pokazie miałam zaszczyt uczestniczyć z nimi w treningu. Do rozwalenia mieliśmy kilka robotów wyglądających jak między innymi: Kraven Łowca, Chrząszcz, z którym już walczyłam i kilka podstawowych robotów bez hologramów złoczyńców.
CZYTASZ
Spider-Girl to ja
FanfictionGłówna bohaterka Marta Pro razem z mamą wprowadzają się do nowego mieszkania w Nowym Yorku. Dziewczyna musi zacząć tam nowe życie. Jednak nie wszystko jest tak proste jak by się chciało. Dzięki jednej ingerencji w szkole stała się super bohaterka. P...