— Ilu ich jeszcze zostało? — głos przywódcy rozniósł się echem po rozległym pomieszczeniu.
— Stosunkowo niewielu, Axielu, lecz widzę tu kilka interesujących nazwisk. — Złośliwy uśmiech zagościł na jego porośniętej kilkudniowym zarostem twarzy, gdy ujrzał dwie pozycje na liście.
— Czytaj — warknął, widząc, że jego pomocnik szczerzy się do pożółkłego pergaminu.— Cóż, mamy tu między innymi Malfoy'ów i... — tu zatrzymał się, żeby spojrzeć na niego z dziwnym wyrazem twarzy. — Snape'a. Severusa Snape'a.
Na twarzy Axiela odmalowało się zdumienie, które po chwili zastąpił mały uśmiech.
— Ciekawe — mruknął, po czym żwawym krokiem opuścił salę, pozostawiając za sobą dźwięk kroków, który jeszcze chwilę odbijał się od wysokich ścian.
CZYTASZ
Czarna Magia
Fanfiction/informacja na końcu/ Świat czarodziejów staje na głowie, kiedy rok po śmierci Voldemorta na stanowisko nauczyciela Obrony przed Czarną Magią w Hogwarcie, zostaje przyjęta niejaka Cynthia Davis - (najprawdopodobniej samozwańcza) Mistrzyni Czarnej Ma...