My jobs [l.h] ✔️

#16 cinema

Od zapachu popcornu zaczynało mnie już lekko mdlić, ale czego mogłam się spodziewać w kinie. Oczywiście nie przyszłam tutaj na film. Dzisiaj obsługiwałam gości kina, sprzedawałam bilety, popcorn, napoje i inne pyszności.

Z daleka usłyszałam głośny śmiech. Rozejrzałam się i zauważyłam blondyna.
O nie tylko nie to.
Na szczęście po chwili zauważyłam również Ashtona, Caluma i Michaela, który nawiasem zmienił kolor włosów.

-Oo hej Vanessa. - przywitał się Luke
-Dzień dobry, co dla pana? - powiedziałam
-Cztery bilety na Ghostbusters. - odpowiedział lekko zdezorientowany
Podałam Lukeowi bilety, a on podał mi pieniądze. Wydałam mu resztę, przy każdej czynności jaką wykonywałam czułam przeszywający wzrok Luke'a na sobie, spojrzałam na niego, bo długo nie brał pieniędzy i biletów z lady. Patrzył na mnie przez chwile, a potem spojrzał na ladę i zabrał wszystko co na niej było. Podszedł do chłopaków i dał im bilety. Chwile później zauważyłam, że Ash idzie w moją stronę.
A ten czego chce?

-Heeejka. - usłyszałam radosny głos chłopaka
-Cześć. Co chcesz?
-Cóż za entuzjazm.
-Chociaż ty go słyszysz.
-Chciałem ci powiedzieć, że Luke zerwał z dziewczyną.
-Co mnie to obchodzi? -odparłam

W rzeczywistości obchodziło mnie bardzo.

-Powodzenia. - powiedział Ashton
-Co? Dlaczego? - zapytałam zdezorientowana jego słowami
-Muszę już iść film się zaraz zacznie.- odparł i ulotnił się zanim zdążyłam cokolwiek powiedzieć

△ △ △ △ △
cześć!
tak stwierdzam, że was tylko poszczuła dodając tak krótki rozdział
i jeszcze nie było go tak długooo...
nie będę wam obiecywała kiedy będzie następny bo sama nie wiem

powodzenia w szkole
do następnego xx