Wypisując chyba setną fakturę z rzędu miałam już serdecznie dość i gdy tylko miałam chwilę przerwy wyjęłam mój telefon z torebki.
Do Luke:
"Hej, mam dość faktur"
Od Luke:
"Co się stało?"
Do Luke:
"Biuro rachunkowe się stało"
Od Luke:
"Widzę, że masz ciężki dzień, więc może masaż?"
Do Luke:
"Poproszę"
Od Luke:
"Mi chodziło abyś poszła na masaż"
Do Luke:
"Myślałam, że mi zrobisz"
Od Luke:
"Jestem cały obolały i bym cię zasmarkał"
Do Luke:
"Zdrowiej, bo dawno cie nie widziałam"
△ △ △ △ △
witam wszystkich w piątek :)
w końcu weekend tak bardzo na niego czekałam
cóż mogę więcej powiedzieć, do góry macie piosenkę wspaniałego cudownego i mega utalentowanego Shawna ♥
jeszcze jeden dzisiaj wieczorem...
CZYTASZ
My jobs [l.h] ✔️
FanfictionVanessa jest studentką, która dorabia sobie przy rożnych pracach. Luke jest chłopakiem, który biega i jakimś dziwnym zbiegiem okoliczności spotyka Vanesse praktycznie codziennie w innym miejscu pracy. Czy przez te przypadkowe spotkania spotkania...