Dwudziestosześcioletni miliarder daje niemoralną propozycje mężowi przepięknej kobiety.
Czy mężczyzna zgodzi się na spędzenie jednej nocy jego ukochanej z nieznanym mężczyzną?Jak potoczy się ich dalszy los? Czy ich małżeństwo przetrwa tą próbę...
Wraz z moim mężem pracowaliśmy na wielkiej imprezie dla bogatych snobów. Niestety ja jako kelnerka, a on barman. Byliśmy biedni i łapaliśmy się każdej pracy jaka była możliwa. Najgorsze były te pogardliwe spojrzenia wszystkich zgromadzonych tu ludzi. Za każdym razem gdy mijałam mojego ukochanego składałam na jego ustach krótkiego, czułego całusa. Z Michaelem jesteśmy zaledwie rok po ślubie, ja w tym roku mam dwadzieścia dwa lat a on dwadzieścia osiem. Może się niektórym wydawać, że to spora różnica wieku, gdyż jest to sześć lat, ale przecież wiek to tylko liczba. Niestety moi rodzice nie pochwalali naszego związku, przez co po kryjomu się pobraliśmy bez ich wiedzy. Nie mamy wsparcia od naszych rodzin, bo ja się od mojej odcięłam,a Michael pochodzi z domu dziecka.
Około godziny czwartej w nocy wreszcie skończyliśmy pracę i mogliśmy wrócić do naszego malutkiego mieszkania w Nowym Yorku, w dzielnicy Bronx. Niestety, ale jest to jedno z najbiedniejszych i najniebezpieczniejszych miejsc w NY, jak i w stanach. Skłamałabym jeśli powiedziałabym, że nie boję się chodzić tamtymi ulicami, czy też mieszkać w tamtej okolicy, ale jestem do tego zmuszona, gdyż nie mam innego wyboru.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Jak znaleźliśmy się w naszym mieszkaniu zauważyłam, że Michael ciągle się nad czymś zastanawia i coś go dręczy. -Co jest, misiaczku? -zapytałam przytulając się do niego. -Nic, cukiereczku -pocałował mnie w czubek głowy i objął rękoma w tali. -Przecież widzę, że coś cię dręczy. -Jestem po prostu zmęczony. Nie martw się kochanie -spojrzał mi w oczy i pocałował czule w usta. -No dobrze, to może połóżmy się spać -pogłaskałam go po policzku, a on wtulił się w moją dłoń, przymykając przy tym oczy. -Może przed spaniem chciałabyś jeszcze porobić coś ciekawszego -spojrzał na mnie swoimi przecudownymi niebiesko-szarymi oczami, w których widoczne było pożądanie. -Ty ponoć zmęczony jesteś -zachichotałam. -Na seks zawsze mam wystarczająco siły - wymruczał seksownym głosem do mojego ucha, a ja się lekko zaczerwieniłam. Mężczyzna chciał mnie pocałować, ale ja go odepchnęłam i w ekspresowym tempie znalazłam się w łazience. Zakluczyłam drzwi i zaśmiałam się głośno. -Nie ładnie tak uciekać kochanie -krzyknął Mike z rozbawieniem w głosie.
Po kilku minutach wyszłam z łazienki ubrana jedynie w seksowną bieliznę i prześwitujący szlafroczek. Powolnym krokiem skierowałam się do sypialni, gdzie prawdopodobnie znajdował się mój mąż. Ostrożnie otworzyłam drzwi do pomieszczenia, przy czym nie obyło się bez skrzypienia, co zwróciło uwagę Michaela leżącego na łóżku w samych bokserkach. Weszłam do pokoju delikatnie zamykając za sobą drzwi, a mój ukochany przełknął głośno ślinę i patrzył na mnie pełnym pożądania wzrokiem. Podeszłam seksownym krokiem do łózka, po drodze zrzucając z siebie szlafrok. Usiadłam okrakiem na jego udach i nachyliłam się kładąc dłonie na jego umięśnionej klatce piersiowej by namiętnie pocałować go w usta. -Ponoć nie chciałaś -wysapał między pocałunkami. -Nić takiego nie mówiłam- odpowiedziałam seksownie przenosząc się pocałunkami na jego szyję, a on złapał mnie za pośladki i mocno ścisnął na co jęknęłam z rozkoszy.
**** Leżałam nago wtulona w mojego męża. Opuszkami palców kreśliłam na jego torsie przeróżne kształty. Michael obejmował mnie delikatnie w tali i raz na jakiś czas składał pocałunki na czubku mojej głowy, nosie, czole, policzkach czy też ustach. Spojrzałam na jego twarz i znowu zauważyłam skupienie. Marszczył delikatnie brwi i mrużył oczy, co świadczyło o tym, że się nad czymś zastanawia i coś go męczy. Odgarnęłam jedną dłonią z jego czoła czarne lekko przydługawe końcówki włosów, przez co mężczyzna zwróciła na mnie uwagę. -Znowu nad czymś rozmyślasz -stwierdziłam -I tym razem nie zbywaj mnie mówiąc, że jesteś zmęczony. -Kochanie, to nic takiego. Po prostu jeden facet mi dzisiaj coś powiedział i nie mogę przestać o tym myśleć -westchnął. -To może mi o tym powiedz. Może będzie ci lżej, a ja postaram się ci pomóc. -No nie wiem... -Jesteśmy małżeństwem powinniśmy sobie o wszystkim mówić -oburzyłam się i już chciałam się wyrwać z jego uścisku, ale on jedynie jeszcze bardziej przyciągnął mnie do siebie. -No dobrze powiem ci Cami, ale już się tak nie denerwuj -musnął delikatnie moje usta swoimi -Pamiętaj złość piękności szkodzi -puścił mi oczko. -Oj już się tak nie podlizuj tylko gadaj -zaśmiałam się. -Jakiś tam miliarder powiedział, że mam przepiękną żonę i... -zaciął się na chwile, a ja spojrzałam na niego wyczekująco -i chciał cię wynająć na jedną noc -powiedział bardzo szybko, a mi zajęło chwile zanim dotarły do mnie jego słowa. -Co? I ty się zastanawiasz nad tym by wynająć mnie jakiemuś facetowi jak jakąś dziwkę?! -wykrzyknęłam ze złością i odsunęłam się od niego. -Oczywiście, że nie kochanie. Od razu mu odmówiłem -oznajmił przysuwając się do mnie, ale ja zaraz ponownie się odsunęłam -To nad czym się jeszcze tak zastanawiasz? -warknęłam wkurzona. -Po prostu zaskoczyła mnie ta jego niemoralna propozycja oferując przy tym milion dolców. -Czyli chodzi o kasę! Oczywiście, materialista pojebany! -wykrzyknąłem i wyszłam z łózka. -Camilla przecież wiesz, że nie zależy mi na kasie tylko na tobie! -Teraz to już nie jestem pewna! Śpię dzisiaj w salonie, daje ci czas na zastanowienie się co jest dla ciebie ważne ja, mój honor i moje ciało czy pieniądze! Zabrałam poduszkę, koc i moją piżamę po czym wyszłam ze sypialni trzaskając drzwiami.
================= Hejo! W mediach mamy Michael 😀 Otoijest 1 rozdział! Mamnadzieje, żewamsiępodoba, byłabym wdzięcznazaocenęwkomentarzach 😘 Trzymajciesięmisiaczki ~Patuś