4 -To tylko sen

620 21 8
                                    

Emilia powoli otworzyła oczy żeby zobaczyć co się dzieje. Jej oczom ukazała się podłoga jej własnego pokoju-tak spadła z łóżka a to był tylko sen. Spojrzała na wielki zegar, który stał w rogu jej pokoju - wskazywał pięć minut po ósmej. Przetarła oczy pozbywając się resztek snu. Zdecydowała, że mama pierwsza dowie się do jakiej szkoły pójdzie. Ubrała swoje ulubione kapcie -takie wielki buldogi i zeszła na dół do kuchni. W kuchni zastała mamę szykującą śniadanie -cześć mamuś -powiedziała -cześć Emilko -powiedziała Ewa po czym dodała -jesteś taka blada coś Ci jest ? - zapytała spoglądając na córkę. Zawsze się o nią troszczyła, nic dziwnego w końcu to jej jedyne dziecko. Nic się nie stało po prostu sńiły mi się koszmary i nie mogłam spaść - powiedziała Emilka. Słuchaj już wiem do jakiej szkoły chce iść po wakacjach- w końcu zaczęła temat. No opowiadaj -z zaciekawieniem powiedziała jej mama. A więc jest to szkoła policyjna we Wrocławiu. Mają tam akademik więc spokojnie będę miała gdzie mieszkać przez okres nauki. Bardzo się ciesze Emilko - powiedziała przytulając córkę, była z niej dumna, że wie czego chcę. W tym momencie do mieszkania wszedł Andrzej, który jak zwykle miał coś do powiedzenia. Co się tutaj dzieje ? -zapytał jeszcze ze spokojem. A nic- powiedziała Ewa. Mów mi natychmiast- krzyknął i zwrócił się do Emilki. No mówiłam mamie, do której szkoły chcę iść po wakacjach. A wiec -zapytał. Jest to szkoła policyjna we wrocławiu. O nie, na pewno nie!- wykrzyzał i uderzył Emilie tak mocno że ta upadając walnęła głową o kant blatu i straciła przytomność. Andrzej coś ty narobił!!- wykrzyczała Ewa. Należało się jej to ojciec powinien decydować co jego córka będzie robiła w życiu- powiedział , wziął piwo z lodówki i rozłożył się na kanapie przed telewizorem. Ewa natomiast poszła do córki. Sprawdziła puls- był wyczuwalny ale Emilia dalej była nie przytomna. Zadzwoniła wiec po karetkę i piętnaście minut później Emilia była już w szpitalu.

No więc obiwcywałam kolejny rozdział no i jest. Nie wiem kiedy będzie następny ponieważ mam mnóstwo nauki. Mam nadzieje że się wam spodoba. Pozdrawiam 😘

Emilia DrawskaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz