*Emilia*
No i dzień dobry! Niestety wróciliśmy do szarej rzeczywistości. Stety,niestety nieważne. Dzisiaj po tygodniu znowu (mam nadzieje)spotkam się z moją najlepszą przyjaciółką Pauliną! Obudziłam się tak sama z siebie koło godziny 6:00. Spojrzałam na męża,który jeszcze spał i wyglądał tak słodko,że nie miałam serca go budzić o tak wczesnej porze. Obudzę go o siódmej-pomyślałam.Poszłam do kuchni miałam wielką ochotę na kawę,ale cóż w tym stanie kawa nie jest najlepszym pomysłem. Zrezygnowana zrobiłam sobie kakao z bitą śmietaną. Tak to był dobry pomysł. Następnie usiadłam sobie na parapecie w kuchni i zaczęłam rozmyślać. Tak się zamyśliłam,że nie zauważyłam kiedy znowu zasnęłam. Obudził mnie dopiero dzwonek do drzwi. Znajdowałam się w sypialni w naszym łóżku. Widocznie Krzysiek mnie tu przeniósł.Wstałam i poszłam otworzyć
-dzień dobry pani Emilia Zapała?
-dzień dobry tak to ja
-kwiaty dla pani,proszę tu podpisać-powiedział i podał mi kwiaty -dziękuje,do widzenia
-do widzenia-powiedziałam i poszłam do kuchni poszukać jakiegoś wazonu. W bukiecie czerwonych róż znalazłam liścik:
Dzień dobry kochanie! Zasnęłaś na parapecie w kuchni,więc przeniosłem Cię do sypialni. O pracę nie musisz się martwić. Rozmawiałem z Jaskowską i dała Ci dzisiaj wolne. Mam nadzieje,że kwiaty się podobają. Wrócę o 17:00. Twój na zawsze Krzysiek ❤️.
Po tym co przeczytałam wiem,że Krzysiek naprawdę mnie kocha z resztą tak jak ja jego. Włożyłam kwiaty do wazonu i przy okazji spojrzałam na zegarek,który wskazywał 11:00. No to nieźle przysnęłam. Dobra trzeba się w końcu wziąć za jakieś śniadanie. Tak wiem piłam już wcześniej kakao,ale przez te 5 godzin naprawdę zgłodniałam. Do jedzenia zrobiłam sobie gofry z dżemem truskawkowym-ostatnio bardzo je polubiłam. Pewnie przez te ciąże,bo wolę naleśniki niż gofry. No nic po skończonym śniadaniu stwierdziłam,że zadzwonię do Pauliny i umówię się z nią na spotkanie*Rozmowa telefoniczna*
- cześć Emi co tam?
-No cześć Paula,a tak dzwonię bo chciałam się Ciebie zapytać czy byśmy mogły się spotkać?
-z Tobą zawsze i wszędzie. To o której?
-a o której Ci pasuje,bo ja mam cały dzień wolny
-o 13:00 w parku świdnickim?
-koło fontanny?
-okej. Jesteśmy umówione!
-No to do zobaczenia!
-do zobaczeniaDo spotkania z Pauliną miałam jeszcze dobre dwie godziny,dlatego stwierdziłam,że posprzątam trochę mieszkanie,ale chwila najpierw muszę się ubrać! Gdzie ja mam głowę! Weszłam do sypialni i podeszłam do szafy. Prze de mną stanął codzienny ciężki wybór ubrania. Jak zawsze przed nim patrzę przez okno żeby sprawdzić jaka jest pogoda. A,że dzisiaj było dość słonecznie- jak to jest zawsze w środku wiosny. To wybrałam trzy czwarte spodnie jeansowe i do tego moją ulubioną czarną bluzę. I zabrałam się za sprzątanie. Nie było tego dużo,bo skończyłam po pół godzinie. Następnie wzięłam z półki jakiś kryminał i zaczęłam czytać. Kiedy czytam kompletnie się wyłączam. Do tego stopnia,że można do mnie mówić,a ja i tak nie odpowiem. Z nad książki wyrwał mnie dzwonek telefonu. Spojrzałam na wyświetlacz :"Krzysiu <3" więc odebrałam bez wachania.
-dzień dobry kochanie-usłyszałam
-dzień dobry!
-słyszę,że ktoś tu ma dobry humor?
-No tak. A to dlatego,że dzisiaj się spotkam z Pauliną,a po za tym mam wolne. Właśnie propo pracy z kim dzisiaj jeździsz?
- z Olką
-No to pozdrów ją o de mnie
-jak kwiaty się podobały?
-przecież wiesz,że uwielbiam czerwone róże ,więc nie ma opcji żeby się nie podobały
-to dobrze, słuchaj muszę kończyć. Jacek nas wzywa na radiu
-ten to ma wyczucie, No dobrze kocham Cię! Pa
-ja Ciebie też!Po skończonej rozmowie sprawdziłam godzinę. Była 12:30 czyli najwyższa pora się zbierać. Na szczęście do parku mam dobre 20 minut drogi spacerkiem,więc ze spokojem zdążę. Zgarnęłam torebkę z przedpokoju i wyszłam. Na miejscu byłam jakoś dziesięć minut przed pierwszą. Miałam jeszcze czas więc znowu wyciągnęłam z torebki telefon i słuchawki, usiadłam na fontannie,nałożyłam słuchawki,włączyłam muzykę i zamknęłam oczy. Słuchanie muzyki to jedna z moich ulubionych czynności oczywiście zaraz po czytaniu książek. Zaczęła lecieć jedna z moich ulubionych piosenek:
CZYTASZ
Emilia Drawska
Fiksi Penggemar*jest to moje pierwsze opowiadanie wiec proszę o wyrozumiałość* Jest to opowiadanie o Emilii Drawskiej czyli mojej ulubionej bohaterce z serialu "Policjantki i Policjanci " . Akcja będzie działa się jeszcze przed wstąpieniem Emilki do policji. Mam n...