Na reszcie♥♥(dokończenie :3)

739 24 0
                                    


Chodziliśmy po mieście i byliśmy w centrum handlowym tu w Norwegii jest pełno genialnych ubrań♥,a jak każda dziewczyna uwielbiam kupywać sobie nowe ubrania kupiłam sobie

tylko skjorte (*tłumaczenie* z Norweskiego*Koszulkę*po Polsku,*T-skjorte to Koszulka*) ,
ponieważ w tamtym momencie nie miałam przy sobie za dużo funduszy :/.Gdy wyszliśmy z galerii postanowiliśmy emm...ja z Marcusem że pójdziemy do parku a tak na prawdę sam Marcus bo powiedział dokładnie

-Ej Martinus może pójdziecie z Wiktorią do Hotelu a ja z Karolą pójdziemy do PARKU?!-mówiąc to mrugnął okiem do brata.

-No ok.Choć Wiktoria-powiedział do Wiktorii i ją pociągnął za rękę


A ona po jakimś czasie mu ją wyrwała z uścisku,najwidoczniej nie ufała im tak jak ja ale ja w sumie zawsze szybko i to bardzo ufałam ludziom.

Szliśmy wolno i to bardzo wolno ale to nic miło było,opowiada mi o tym jak wygrali Eurowizje w 2012r. to takie słodkie ale szczerze nie podobały mi się ich ubrania na tym występie

-a ty występowałaś już gdzieś kiedyś ?-zapytał strasznie zaciekawiony

-TAK! Ale skąd takie pytanie skoro nie słyszałeś jak śpiewam?-no kurcze takie pytania jak mnie nie słyszał nigdy jak śpiewam xDD

-To co?Musisz mieć śliczny głos skoro się nie "faflunisz"-stwierdził robiąc cudzysłów w powietrzu 

-Ale ja na przykład tam w Polsce mam znajomą która się nie "fafluni" a tak szczerze fałszuje :/-powiedziałam takim no jakby stwierdzeniem :)

-To zaśpiewaj mi coś!-nagle wyskoczył mi z taką propozycją

-Co! Znaczy Co mam ci niby zaśpiewać?-zapytałam zaskoczona 

-No nie wiem a znasz jakieś nasze piosenki? Bo wtedy jest mi najłatwiej stwierdzić czy masz czysty głos czy tez nie.-powiedział strasznie powoli 

-No tak! Jeśli mam być szczera to nawet się uczyłam każdej z nich po kolei i najlepiej idzie mi           ,,Heartbeat " -powiedziałam to cicho i z zawstydzeniem


Na to chłopak strasznie się zdziwił i się szeroko uśmiechnął.

 
-To super! ŚPIEWAJ! Czekaj puszczę ci podkład!-wykrzyczał i szybko włączył mi podkład 

Gdy już była chwila w której mam śpiewać zaczęłam cicho i powoli coraz głośniej,a gdy Marcus zaczął się uśmiechać ja szybko przerwałam śpiewanie i zasłoniłam swą twarz dłońmi,było mi tak okropnie wstyd że chłopak który mi się podoba usłyszał mój "fałsz".

Tak wtedy nawet nie myślałam że mam straszny głos a na chór pani mi kazała chodzić bo mam śliczny głos podobno :/

-Co jest? Czemu przestałaś?-zapytał mnie mocno zdziwiony

-Bo ty ,a nie ważne wtedy co śpiewaliśmy razem nie było słychać że mam okropny głos! Tak jest tylko gdy śpiewam sama mój głos od razu jest straszny i nieczysty!-krzykałam dalej miejąc zasłoniętą twarz rękoma 

-Ale o co chodzi masz śliczny głos! Ale...-nie dokończył zdania

-Ale...CO?-powiedziałam prostując się i patrząc na niego jak na trupa xD

-Ale za bardzo się boisz śpiewać przed osobami których dobrze nie znasz,a nie wiem jak będę musiał się przekonać abyś nie bała się śpiewać ze mną na scenie!-powiedział szybko

-Jakiej scenie?Co ty wymyśliłeś znów?-zapytałam szybko,bo kogo by to nie zdziwiło

-O kurde ty idioto po co jej teraz to mówiłeś!-zaczął mówić do siebie i walić się w czoło ręką

-Marcus powiedz mi o jaką scenę chodzi?-zapytałam ponownie i ustałam przed nim

-No ehh... Za tydzień mamy występ c'nie.-mówił ale co chwilę przerywał mu śmiech i nie mógł normalnie złożyć zdania 

-No dokańczaj te zdanie a nie mnie straszysz!- podniosłam głos i serce mi zaczęło bić mocniej 

-DOBRA.Bo mamy występ za tydzień i planowałem że właśnie ciebie wezmę przed wszystkimi na scenę i z właśnie z tobą zaśpiewam!Ponieważ no Lubie Cię i to Bardzo Lubie,i chciałem aby każdy zobaczył jak...ehh...-powiedział strasznie zawstydzony

-Każdy zobaczył jak co?-zapytałam ale strasznie coś dziś nie mógł się wysłowić


-NO jak łapię cię za rękę i przytulam a potem daje ci całusa!-powiedział na jednym oddechu,usiadł na ławkę i zasłonił się szybko rękoma!

-A gdzie tego całusa?-zapytałam podnosząc brew

-No w usta!Bo zwykłe fanki dostawały w policzek!-Powiedział załamany tak jakby

-Ale czemu niby jestem inna?I nie jestem jak zwykłe fanki?-powiedziałam siadając obok niego

-No bo kurde.Jesteś ładna,na nasz widok nie zaczęłaś piszczeć tylko się normalnie przedstawiłaś,masz fajny styl i ogólnie jesteś miła,fajna,zabawna i jedyna w swym rodzaju-mówiąc to podniósł głowę i patrzył mi głęboko w oczka♥♥

-O matko!Nie miałam pojęcia że tak mnie widzisz!Zwykle ludzie mnie widzą jako niezdarę która jest dobrą duszyczką ponieważ nie przeklina oraz zawsze każdego pociesza dlatego można sobie ją obrazić a ona nie zareaguję tylko się odwróci!-Powiedziałam szybko miejąc uśmiech i jednocześnie łzy w oczach!

-Co! czemu...-zadał mi pytanie chłopak

-Ponieważ...-i przerwał mi telefon
Drrrrrrryyyyyyyńń,drrrrrrryyyyyyyńń...-poczekaj odbiorę

JA:-Tak?
MAMA:-Cześć. Wracaj już ok?

MAMA:-ok.

-Kto to był?-zapytał mnie Marcus

-To moja mama mówiła abym już wracała!-odpowiedziałam i wstałam z ławki

-No ok.To powiesz czemu cię niby obrażają?-ponowił pytanie na które nie odpowiedziałam

-Ponieważ...sprawia im to frajdę!Ktoś cię wyzwie a ty nie oberwiesz to po prostu raj na ziemi!-Powiedziałam z wzrokiem na chodniku

-Ale cię nie biją prawda?-zapytał z taką obawą

-Nie! Kiedyś we mnie rzucali żołędziami ale potem nie wytrzymałam i każdemu kto tylko we mnie trafił przywaliłam :|-powiedziałam śmiejąc się z siebie

-Ooo słodka jesteś-powiedział gapiąc się na mnie 

-CO! Czemu?-zdziwiłam się

-No bo spodziewałem się bardziej że poszłaś do nauczycielki albo coś tego typu a nie oddałaś im!-powiedział

-A co w tym słodkiego?-zdziwiona zapytałam

-No ogólnie jesteś słodka tak mi się wymiękło gdy ty tak opowiadałaś.-odpowiedział taki troszku zamyślony

-A o czym tak rozmyślasz?-zapytałam go gdy wchodziliśmy do hotelu

-Aaa o tym jak by tu cię namówić na występ ze mną i Martinusem.-powiedział wchodząc do windy razem ze mną

-Co! O Matko ja tam umrę z wstydu!-zaczęłam panikować

-Wreszcie już wiem!-wykrzyczał gdy drzwi od windy się otworzyły

-CO WIESZ?-zapytałam szybko

-No już nie ważne!-Powiedział z uśmiechem na ustach i wszedł do swojego pokoju


Również weszłam do swojego pokoju i od razu rzuciłam się na łóżko  rozmyślając o co chodzi,czemu chciał mnie akurat na cenie pocałować,czemu to akurat mnie a nie jakąś Norweżkę która miała opanowany język w 100%,czemu chce abym śpiewała na scenie rozmyślałam tak i nie zjadłam kolacji bo gdy coś mnie intryguję to nic mi się nie chce! Była 22.31 gdy wstałam i poszłam się przebrać w moja piżamkę... 

przebrałam się i ogarnęłam się do spania i już pływałam w krainie snów

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

przebrałam się i ogarnęłam się do spania i już pływałam w krainie snów.



962 słów WOW to chyba rekord :)

Zapraszam do dania♥ oraz komentarza

POZDRAWIAM WAS SERDECZNIE

M&M Forever. ❤Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz