#31

222 11 0
                                        

Pobiegłam jak opatrzona...

umówionego miejsca czyli centrum miasta bo najlepiej jest coś nagrywać gdy jest pełno ludzi c'nie? XDD


Pobiegłam i calutka zdyszana dodatkowo się śmiałam prawie się dusząc, Julia również biegła i gdy mnie zobaczyła przyspieszyła, przewruciła się na kolana i wyglądało to jakby zaczęła się modlić wśród gołębi XD, ja dalej się śmiałam a ona wstała, podbiegła i zaczęła się razem ze mną śmiać.

-Nie No dobra koniec już bo zaraz tu padnę i Ci Jednorożca nie kupię!-powiedziała gdy byłyśmy całe czerwone

-Pff... ja jestem Jednorożcem i ty chcesz mi dzieci odebrać!

-WTF!? Coś ty dziś brała?

-Ja dzisiaj brałam tylko ...-nie dała mi dokończyć

-Karo pliss zmień dilera

-Ja mam zmieniać!? A jak ty szłaś z szkoły że mną i śpiewałaś ,,Idziemy po zioło do sklepu"? To niby co?😂

-Gdybym ja dilerka zmieniła to z czego byśmy żyli?😂

-Matkoo dobra koniec tematu...

-Ejj... chce do sklepu po słodycze!

-A jakie?

-No, No , No słodkie!

-A ja całe życie myślałam że słodycze są słone

-Kto cię tak strasznie oszukał?

-No nie wiem :c

-Dobra chodź!!

-Noo dobra a masz hajs?

-Mam 10zł XD

-Ja też!

-To na co czekamy?

-Nie wiem :D

Po moich słowach pobiegłyśmy do sklepu i robiłyśmy przypał, Julia wystraszyła staruszkę a ja udawałam staruszkę😂. No jesteśmy dziećmi to niech nikt się nie dziwi.

*20 min później w sklepie spożywczym*

Dalej chodzimy po tym sklepie a ludzie się patrzą bo my oglądamy ważywa i sprawdzamy ich wagę XD, w końcu Julia krzyczy

-Ja chcę Kapustę!-wykrzyczała a jakaś pani na nią spojrzała i zaczęła się śmiać, Julia zabrała największą kapustę i sprawdziła jej cenę oraz wagę-Kurde droga jest i waży 3kg

-Julia zostaw to i weźmy papryczki Chili!

-Dobra gdzie są?

-Tutaj, nie czekaj to jakaś inna papryka, o tam są!

-To bierz je!

-Dobra a ty weź mleko

-Po co mleko?

-Boo podobno mleko łagodzi pieczenie

-Aaa to ja biegnę a ty idź do kasy!-powiedziała i pobiegła a ja w przeciwną stronę

Stałam przy kasie i jakiś Pan gadał chyba sam do siebie ja zrobiłam dziwną minę i udawałam że nic nie słyszę, Julia przybiegła i potem jak każdy normalny człowiek zapłaciłyśmy. Poszłyśmy usiąść na ławkę nad rzeką.
Rozstawiłam cały sprzęt i włączyłam kamerę po wstępie który chyba każdy Youtuber robi XD, i zaczeło się zabrałyśmy dwie z opakowania i zaczełyśmy odliczać na trzy każda z nas ugryzła, Julia odrazu Krzyczała i skakała z bólu a ja po zmiarzdzeniu kawałka zębami dopiero poczułam ten straszny ostry smak, sok wydobywający się z warzywa wręcz palił całą moją jamę ustną a zaraz po tym rozległ się głośny pisk... było to straszne a my zachowywałyśmy się jak chore umysłowo, zabrałyśmy lodowate mleko i wypiłyśmy pół butelki i krzyczałyśmy na białą ciecz czemu ona nie łagodzi tego strasznego bólu😂😂, żółta była równie straszna jak czerwona ale Zielona to cudo😂, wreszcie coś normalnego. Nagranie skończone i recenzja zdana więc wracałyśmy do domu całą drogę odwalałyśmy dziwne miny. Julia poszła do siebie a ja miałam jeszcze kawałek do domu więc się nie śpieszyłam było odrobinę chłodno ale lubię gdy chłodne powietrze otula moje ciało i opada na moją uśmiechniętą twarz, zdążyłam przekroczyć furtkę a słyszę awanturę. Weszłam cicho do domu i nasłuchiwałam😂Adama i Kubę

M&M Forever. ❤Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz