M&M Forever. ❤

W końcu♥♥♥♥(dalej)

-Ej zabiję ją za to!!!

-Czemu byłaś śliczna! A zwłaszcza w stroju księżniczki !-Gdy to mówił z mojej dość bladej twarzy zrobił się buraczek/pomidor!

-Nie nabijaj się! Ja widziałam wasze filmy z dzieciństwa!

-Co? Gdzie?

-A to na YouTube a to u Tinusa !

-Jak u Tinusa?

-No Normalnie! Na przykład jak tańczysz śpiewasz z jakąś staruszką itp.

-Teraz trzeba wymyślić jakby go tu zamordować hmm.....

-Mac!!!

-Tak kochanie?

-Ratuj! Mnie!

-Przed czy... Uciekamy!

I uciekaliśmy przed 5.313.451.414 ludźmi! Fanami oraz Fankami tylko weszliśmy na salę i się rzucili jak na 864139069369041346937604373 zł!!!(nwm ile to jest ale wiem że to dużo xDDD), biegliśmy tak aż do sceny tam gdzie przed chwilą dosłownie byliśmy! Te wszystkie osoby specjalnie to zrobiły ponieważ zaczęli się drzeć!

KAROLA!!! Śpiewaj!!! Piosenkę Marzenia! 

I znów zostałam zmuszona ale teraz już było ok i już nie było takiej termy! Bo godzinę temu miałam również występ tylko że z resztą! Ta piosenka jest normalna i zwykła jej kawałek to np:

Moim marzeniem było by cię poznać! Abyś mógł mnie przytulić oraz posłuchać mnieeee... chciałam abyś był blisko mnieeee!!! Udało się! I ja to wiem jestem tu obok ciebie i trzymam cię za rękę nic już nie rozdzieli nas bo to jest miłość a nie żadne głaz! Ja wiem że nie jestem idealna ani taka wspaniała-aaa...! Lecz pamiętaj kochanie ty mojeeee że przy tobie nie jestem Nią... "

(Taką piosenkę serio napisałam w 2kl xD)
No więc zaśpiewałam ją wszyscy gdy to śpiewałam latarkami w górę świecili i było widać pełno świateł! To było piękne kocham to! Dzięki Marcusowi pokonałam swój lęk i spełniłam marzenie! Jeszcze chyba nigdy tak nie było żeby ktokolwiek miał na mnie aż tak pozytywny wpływ! Gdy skończyłam piosenkę podeszłam do Marcusa i go przytuliłam go Jest tylko o 9cm wyższy więc jeszcze jakoś położyłam głowę na jego ramieniu :D . Cała "impreza" zakończyła się o 21.30 równo a ja Miałam iść do Maca na noc więc ja poszłam po swoje ubrania i przeszłam do pokoju na przeciwko i poszłam do Marcusa :D, a on już leżał w łóżku.

-Taki zmęczony?

-Tak!-powiedział ziewając

-Przecież to ja się musiałam poświęcić i zaśpiewać 2razy!

-To nic! Chodź!

-Chyba podziękuję 

-Ehh... No weź!

-Mac serio nie!

-Pff...  No Dobra...!

Powiedział i się odwrócił plecami do mnie. A ja w tym czasie poszłam do toalety się ogarnąć do spania! 

Gdy już byłam gotowa i ubrana w moją jakże szekszi piżamkę z świnką(krótki top i spodenki xD) Mac już spał widząc go podeszłam i dałam mu buzi w czoło (Ale ja często całuję xDDD). Położyłam się w drugim łóżku i gdy już prawie zasnęłam ktoś wepchał mi się pod kołdrę przy czym zwalając mnie z posłania!

-MAC!!!!- Krzykłam wkurzona na niego!

-Księżniczko nie gniewaj się! 

-Czemu mnie zwalasz z łóżka?

-Bo nie mogę znieść myśli że dama mojego serca śpi u mnie ale nie ze mną w łóżeczku!

-O Matko!!! Dobra! Posuń się uparciuchu!

Weszłam pod kołdrę a Mac przysunął się do mnie przy tym przyciągając mnie do siebie!

-Aww... masz ciepły brzuszek!

-Eee... Mac puść mnie!

-Nie!

-Mac mówię serio puść mnie!

-Czemu!?

-Bo się ciebie boję!...

Hahahaha Mini Polsat xD Ale zaraz piszę dalej więc będzie spk c'nie?

POZDRAWIAM WAS SERDECZNIE!