Ahh... Szkoła#28

390 19 2
                                    

Dziś pierwszy dzień w nowej szkole!
Wstałam o godzinie 6.30 i zaczęłam się szykować.
Musiałam być cicho aby nie obudzić Maca który słodko sobie spał.
Ubrałam się w wybrany wczoraj strój, włosy rozpuściłam i pokręciłam prawie nie widocznie końcówki, efekt był śliczny ponieważ moje włosy mają takie delikatne naturalnie ombre😂.

Jak zwykle pomalowałam delikatnie rzęsy oraz usta i wyszłam z toalety.
Siedziałam u siebie i nie opuszczałam swojego pokoju. Rozmyślałam nad nowym rokiem i nad tym ile szczęścia mnie spotkało, ale czy to możliwe że ten sen może się skończyć? Czy jest prawdopodobieństwo że wykorzystałam całe moje szczęście, poznając mój ideał, posiadając to co mi się zamarzy. A co jeśli będą mnie przezywać od jakich nie tylko?
Gdy rozmyślałam tak nad tym wszystkim nie zauważyłam tego że Marcus wstał, był ubrany i się we mnie wpatrywał jak w obrazek😊.

-Marcus wszystko dobrze?

-T-tak! Po prostu wyglądasz przepięknie.-powiedział dalej patrząc się na mnie jakby widział mnie po raz pierwszy.

-Nie przesadzaj, jestem normalnie ubrana i wgl.

-Tak niby tak, ale tak dawno nie widziałem cię w żadnej spódnice czy sukience czy jak to się tam nazywa😂.

-Jest to sukienka. I masz rację rzadko je nosiłam przez te wakacje.

-Karola?

-Słucham.

-Nie zapomniałaś o czymś?

-A No Tak.-powiedziałam, wstałam z krzesła i go delikatnie pocałowałam.

Rozmawialiśmy jeszcze chwilę, a o 7.00 poszliśmy coś zjeść. Postanowiliśmy że wyjdziemy o 7.30 aby spokojnie dojść. Rozmawialiśmy o wszystkim i o niczym, tak na prawdę miałam wrażenie że widzę go pierwszy raz i wszystko dzieje się od nowa, wszystkie te sytuacje zabawne i niebezpieczne, wszystkie te romantyczne chwile zanim zostaliśmy parą, ten występ i to wszystko przez 2miesiące, miałam uczucie że poznaję go na nowo ale nie wiem czemu, co to może oznaczać? Czemu znów mam wrażenie że poznaję tego: uroczego, słodkiego, kochanego, troskliwego, kochającego chłopaka? A co jeśli to oznacza coś złego? Obym nie miała racji.
Wyszliśmy punktualnie o 7.30 i szliśmy wolnym krokiem przy okazji śpiewając po woli tekst naszej piosenki, którą napisaliśmy wspólnie jeszcze za nim zostaliśmy parą. Jest łatwa jej niektóre zwrotki śpiewaliśmy po Angielsku.
Gdy Skończyliśmy utwór było widać w oddali szkołę, lecz nie było jesz aż tak dużo osób. Po dojściu do budynku Marcus poszedł do swojej nowej klasy a ja do swojej miałam iść ale nie bardzo wiedziałam która to moja klasa, jedyne co wiedziałam to, to że Julia i Nina będą chodziły wraz ze mną do klasy, wliczając w tym Wiki oczywiście. Po dość długim przepychaniu się przez tłumy w końcu dostrzegłam Julię jak rozmawiała z Stasiem😏😏, a to raczej nie był wypadek że się przytulili a Stasio ją pocałował w policzek i poszedł do Maca, Tinusa i Jacoba co też tam był. Gdy Julia mnie zobaczyła odrazu podbiegła i mnie przytuliła.

-No wreszcie jesteś!

-Czekałaś na mnie?😂😂

-Tak bo musisz poznać naszą klasę a do tego jakiś chłopak co ma na imię Tomek ciągle gada o tobie i o mnie nie wiem czemu.

-Bo jest idiotą.

-Znasz go?

-Taa ale on mnie za bardzo😂, chyba że się skapnął że jestem dość znana w Norwegii i trochę w Anglii bo w Polsce prawie wcale na szczęście.

-A może sprawdź czy ktoś nie dodał cię na snapie.

-Nie będę przeglądać nazwy 258 osób by  sprawdzić czy to on czy też nie.

M&M Forever. ❤Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz