Rozdział 34

11.5K 464 56
                                    

''Jestem przy tobie''

- Chce znaleźć mojego ojca. Nie wiem kim jest i nie wiem gdzie jest i nie wiem czy jeszcze żyje, ale chce go znaleźć bez względu na wszystko. Pomożesz mi braciszku? 

- Tak. Jasne, że ci pomogę - podszedł do mnie i mocno mnie objął. - Jesteś moją małą siostrzyczka i bardzo cie przepraszam za wszystko. Za to co zrobiłem kiedyś i co nawet robię teraz. Za każdy błąd, który popełniam. Wybacz mi proszę.

- Mam warunek - odsunęłam się od niego o spojrzałam mu w oczy.

- Co tylko zechcesz.

- Zacznijmy od początku - uśmiechnęłam się. - Jestem Emily  i jestem twoją kochaną kuzynką. Mam wybuchowy charakter, często jestem zmienna i bardzo bystra. Widzę wiele szczegółów, których inni nie widzą i od dziś zaczynam poszukiwania mojego ojca, a ty?

- Jestem twoim bratem i...kuzynem. Skrywam wiele tajemnic, które trudno ze mnie wyciągnąć. Również mam zmienny charakter. Zależy mi na twoim zaufaniu i tak pomogę ci znaleźć ojca.

- Dziękuje - uśmiechnęłam się przez łzy, które zaczęły mi spływać po policzkach. Szybko je starłam.

- Mam nadzieje, że wszystko się ułoży.

- Też mam taką nadzieje - uśmiechnęłam się.

Nagle drzwi od domu zostały otworzone i zapewne weszło do domu parę osób.

- Hej! - usłyszałam piskliwy głos Jess.

- Jeszcze porozmawiamy - mrugnęłam do brata i się uśmiechnęłam.

- Hej Jess - odezwał się mój brat.

- Witam witam. Przybyłam sprawdzić czy już się pozabijaliście - zażartowała.

- Jak widzisz żyjemy - odpowiedziałam.

Dziewczyna wydawała się być na początku miła, a teraz nie wiem jak to nazwać.

- Świetnie. Jedziemy na imprezę? Przyda wam się rozerwać - zaproponowała.

- Przypadkiem nie byliście już wcześniej i jutro nie mieliście jechać? - spytałam.

- Byliśmy tylko na jednym drinku, a była jeszcze młoda godzina, więc trochę inny klimat, ale teraz możemy jechać, prawda Ash? - uśmiechnęła się przyjaźnie do chłopaka.

- Co ty na to? - zwrócił się do mnie.

- W sumie co mi szkodzi. Idę się wyszukiwać za pół godziny wychodzimy?

- Za niecałą godzinkę - poinformowała dziewczyna.

Wyszłam z salonu i udałam się schodami do swojego pokoju. Po drodze minęłam chłopaków mieszkających z nami w tym domu. Kiedy weszłam do pokoju z szafy wyjęłam nową bieliznę i udałam się do łazienki na szybką kąpiel. Wykąpanie się zajęło mi tylko piętnaście minut. Wyszłam z pod prysznica, wytarłam się, ubrałam bieliznę, umalowałam i podkręciłam sobie włosy. Będąc gotowa wyszłam z łazienki i od razu podeszłam do mojej szafy. Po chwili zastanowienia zdecydowałam się na czarną, ołówkową spódniczkę i czarny, krótki na ramiączka top. Do tego dobrałam również czarne szpilki i czarną kopertówkę do której wrzuciłam wszystkie potrzebne rzeczy. Gotowa opuściłam pokój i zeszłam na dół.

Bad girl | ZakończoneOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz