***Pół roku później***
Siedziałam w kawiarni razem z Aronem, Emily i Joeym. Joey to "mój chłopak" jeśli tak to można nazwać. Emily mi go znalazła tylko po to żebym zapomniała o Chrisie. Myślałam, że to będzie takie proste. Zapomnieć i koniec. Jednak się myliłam. Z każdym dniem coraz bardziej myślałam i żałowałam tego wszystkiego. Wyjechałam z miasta i zmieniłam szkołę. Żeby jak najdalej być od Chrisa. Mimo tego, że nie widziałam go od tej sytuacji na weselu wolałam go więcej nie spotkać. Przez to wszystko zemdlałam i znalazłam się w szpitalu. Jednak nie było to nic poważnego. Później słyszałam, że Chris był w szpitalu, ale go nie wpuścili. Może to i lepiej.
- Halo tu Joey do Isy. - powiedział i cicho zachichotał chłopak.
- Co sie dzieje? - zapytałam.
- Mogę zapytać o to samo. - powiedział.
- Wszystko gra, a co chciałeś?
- Pytałem się czy idziesz dziś z nami na imprezę.
- Przepraszam, ale muszę się uczyć do sprawdzanów.
Właściwie to nie muszę się wcale uczyć, ale nie mam ochoty iść na imprezę.
- No dobra jak chcesz. - powiedział.
Po chwili wyszliśmy z kawiarni. Pożegnałam się z Emily i Aronem, po czym zaczęłam się kierować w stronę mojego domu. Po chwili poczułam na swojej dłoni inną dłoń. Odwróciłam się żeby zobaczyć kto to. Obok mnie szedł Joey.
- Możesz się zatrzymać? - zapytał trochę zdyszany.
Cicho zachichotałam i zrobiłam to o co mnie prosił.
- Kotku ja wszystko widzę. - powiedział i zaczął patrzeć głęboko w moje oczy.
- Nie wiem o czym mówisz.
- Dobrze wiesz. - powiedział i mocniej ścisnął moją dłoń.
- Joey wszystko jest ok. - powiedziałam.
Chłopak nic nie powiedział tylko mocno mnie przytulił.
- Ja Ciebie nie kocham, a Ty mnie nie kochasz więc po co to wszystko? To udawanie.
- Nie wiem. To był pomysł Emily. - powiedziałam lekko zaskoczona i zrezygnowała tym wszystkim.
- Powinnaś być z Nim, a nie ze mną. Po za tym my jesteśmy jedynie przyjaciółmi. Póki masz czas napraw to, bo prawdziwą miłość przeżywa się tylko raz. Pamiętaj. - powiedział i odszedł.
-----------------------------------------------------------
Bardzo krótki, ale to prolog 😂
Następny będzie dłuższy 😁
A więc zaczynamy 2 część 💞
Mam nadzieję, że się spodoba
Do następnego 😄✋
CZYTASZ
Nie pozwól mi odejść |Spotkanie po latach 2| |Chris Collins| ✔
FanficChris i Isa kochali się ponad wszystko, jednak to nie wystarczyło. Kiedyś razem, a teraz osobno. Jak potoczy sie ich historia? Dowiecie się w tym ff Może zawierać : *wulgaryzmy Druga część Spotkania po latach Najpierw koniecznie przeczytaj pierws...