Epilog

3.3K 202 32
                                    

- Tatusiu, tatusiu! - zaczęła wołać Tosia.

- Co się dzieje skarbie? - zapytał Chris.

- Jak poznałeś mamusie? - zapytała zaciekawiona.

- Na początku się nie lubiliśmy. - powiedział.

- Naprawdę? - zadziwiła się dziewczynka. - Dlaczego?

- Bo tatuś nie zawsze był dobry dla mamusi.

- Tato jak mogłeś. Sam mnie uczysz żebym była grzeczna. - powiedziała oburzona.

Chris tylko cicho zachichotał na jej niewinność i zaczął kontynuować.

- Ale, od zawsze mama mi się podobała i zawsze chciałem żeby ze mną była.

- Bardzo ją kochasz. - stwierdziła Tosia i wgramoliła się na kolana dla Chrisa.

- Tak, ty i mamusia jesteście najważniejsze w moim życiu. - powiedział i pocałował dziewczynkę w czółko.

- Nie zapominaj o Śnieżku i o Malince. - upomniała chłopaka.

Chris tylko się zaśmiał. W jego oczach było widać wymalowane szczęście.

- Kocham Cię mała.

- Ja ciebie też tato. - powiedziała.

Stałam za drzwiami i w tym momencie naprawdę byłam szczęśliwa. To wszystko co się działo kilka lat temu było warte tego co przed chwilą usłyszałam i widziałam. Miałam wszystko co chciałam, czyli przawdziwą rodzinę.

______________________________________
Dziękuję wam bardzo za wszystkie gwiazdki i komentarze ❤
Do zobaczenia w następnej książce 💓

Nie pozwól mi odejść |Spotkanie po latach 2| |Chris Collins| ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz