,, Will, zieleniejesz z zazdrości "

81 9 9
                                    

Will: Więc, jakieś wieści na temat młodej Solo?

Rey: Cisza. 

Finn: Może coś się jej stało.

Robin: Byśmy wiedzieli

Kylo: Witajcie, zdrajcy, mordercy i złodzieje.  Co tam u Was słychać?

Will: Zaliczasz mnie do kategorii: ,,Zdrajcy, mordercy i złodzieje''?

Kylo: Tak.

Will: FOCH.

Robin: Macie tak zwany ,,kryzys w związku''?

Kylo: Nie twój interes. 

Robin: Czyli macie. 

Kylo: Pff. Muszę coś załatwić.

Kylo Ren jest offline.

Robin: Nie uciekaj od swoich problemów! A co tak się dokładnie stało?

Will: N i e  T w ó j  I n t e r e s.

Lexy: Macie kiepski system zabezpieczenia tego czatu.

Robin: Kim jesteś?

Rey: I jak tu się dostałaś?

Lexy: Lexy Vader. 

Robin: Vader? A jestem Robin Skywalker, czyli ty jesteś moją ciotką!

Lexy: Tak *sarkazm*.

Will: Lexy? Gdzieś słyszałam to imię...

Robin: Will, może być wiele osób o takim imieniu.

Will: Już wiem! Skąd kojarzę imię Lexy! To z Tobą Kylo cały czas gada!

Lexy: Może.

Will: Gdzie jest moja piła mechaniczna?! Poe!

Poe: Co?

Will: GDZIE MOJA PIŁA???!!!

Poe: Schowana. 

Will: CO???!!!

Rey: Will, zieleniejesz z zazdrości xD

Will: Bardzo śmieszne, zbieraczko złomu.

Poe/Robin/Finn: Uuuu

Rey: Przegięłaś. 

Will jest offline.

Rey jest offline.

Lexy: Przyjdę później. Muszę coś załatwić.

Lexy Vader jest offline.

Poe: Więc kto idzie rozdzielić dziewczyny?

Finn: Nie ja.

Robin: Ja też nie.

Susan Solo jest online.

Poe/Finn/Robin: Susan!

Susan: Cześć chłopaki! Czy ominęło mnie coś ciekawego?

Finn: I to jak.




Może tak wszystko rzucić i wyjechać w Bieszczady *spojler do następnego rozdziału* *spojler dodany specjalnie*

________________________________________________________________

Nie umiem pisać jakiejkolwiek kłótni.  Gościem specjalnym została Lexy Vader postać autorstwa DarthDeath . Wybacz jeśli nie dokończa oddałam charakter tej postaci. 

NMBZW!!!






Mam do tego złe przeczuciaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz