,,To już 50 (nie odcieni)!!! Speszyl(no prawie a może jednak?)''

39 3 4
                                    

Susan: Dzień dobry, Galaktyko!  Dziś mamy wyjątkowy dzień! 50 rozmowa (rozdział) w ,,Mam do tego złe przeczucia''!!!

Susan: Ej! Jest tu ktoś?

Obi - Wan: Hello there

Anakin: Na serio, Obi?

Obi - Wan: No co?

Yoda: Kłótnie wyczuwam.

Susan: Witam, mistrza Yodę w skromnych progach tego czatu.

Luke: Co to za zebranie?

Anakin: Okrągła 50 rozmowa tutaj, moje drogie dziecię. 

Susan: Tak pro po, co wy tu robicie, skoro nie należycie do tego czatu?

Obi - Wan: Mistrz Yoda tak już ma.

Susan: ???

Yoda: Imprezować lubić ja.

Susan: Okay...

Susan: Więc co robimy na ten speszyl?

Anakin: Zróbmy roast  Luke'a!

Luke: Czemu ja?

Anakin: Bo krążą pogłoski, że nie lubisz Rey.

Susan: Połowa fandomu jej nie lubi.

Anakin: A druga połowa nie lubi mojego wnuka

Obi -Wan: A kolejne pół ich shippuje.

Susan: Takie już życie, więc jedziemy dalej!

Anakin: Ale na serio zróbmy roast Luke'a!

Luke: Tato...

Anakin: No co? Wszyscy jak robili roast na mnie to było okay?!

Padme: Było coś takiego? Dlaczego nikt mnie nie zaprosił?

Anakin: Naprawdę. Dzięki. Padme.

Susan: Jak Wy tutaj wszyscy się dostajecie?!?!

Yoda: Hakować potrafić ja.

Susan: Na Vadera, to nie wróży nic dobrego.

Anakin: Czego chcesz ode mnie?

Susan: Co?

Anakin: No powiedziałaś ,,Na Vadera", więc pytam co chcesz, moje drogie dziecko.

Kylo: Susan, mogłaś byś przestać robić spam?

Susan:  Powiedz to: dziadkowi, wujkowi, babci, mistrza dziadka oraz pana zielonego hakera.

Padme: Benio!

Kylo: Witaj, babciu.

Kylo: Tak z innej beczki co wy tutaj wszyscy robicie?

Anakin: Robimy roast Luke'a!

Padme: Ani, nie robimy roastu naszego syna! Czy to trudno zrozumieć?!

Kylo: Więc...co robicie?

Obi - Wan: Tak naprawdę to nic.

Kylo: No to bardzooo ciekawy speszyl.

Rey: Hejka!

Kylo: Na Moc, jej tu jeszcze brakowało.

Susan: Witamy w tych jakże miłych progach tej konwersacji, Rey.

Will: Ej! Co to zgromadzenie niczym na wyprzedaży w Lidlu (nawet nie wiem czym jest Lidl)?

Yoda: 50 rozmów już

Will: ???

Kylo: Z okazji 50 rozmowy robią speszyl, tylko coś im to nie idzie.

Will: Aha, okay.

Rey: To jest speszyl o niczym. 

Obi - Wan: Zwyczajna rozmowa.





________________________________________________

Tia taki o to speszyl, wyobrażałam sobie go inaczej ale wyszło jak wyszło. Taki po prostu o niczym. Jeśli Yoda wyszedł okropnie, to przepraszam ale nie umiem mówić/pisać  jak Yoda.






Mam do tego złe przeczuciaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz