Szkolna Miłość #1 II Jeon Jungkook II [ZAKOŃCZONE]

#41

-No dobra. To ja już będę jechał, spotkamy się na miejscu.- odparłi pocałował mnie szybko w usta wychodząc z mojego pokoju

-Ok, tylko uważaj na siebie.- powiedziałam i przytuliłam go na pożegnanie

-Dobrze, pa skarbie.

Po chwili chłopak już wyszedł z domu, a na dworze usłyszałam jak odpala motor. Po chwili dźwięki ucichły, ale słyszałam tylko jak ciocia mnie woła. Poszłam na górę i razem zniosłyśmy jej walizki. Pojechałyśmy do domu mamy Jungkook'a. Przed wejście Jeon czekał na nas, zaczęliśmy zabierać pudła do domu i wnieśliśmy je do pokoju Jungkook'a? 

Czemu do niego?

-Kookie czemu do ciebie?- zapytałam

-Tu będziesz spała.- odpowiedział i poczochrał mnie po głowie

-Co? A ty?

-Ja też tutaj. Jestem w końcu bad boy.

Nic nie odpowiedziałam tylko zajęłam się resztą pudeł. Gdy wszystkie już przynieśliśmy zostałam sama z Jungkook'iem.

-Więc tak, to jest cała twoja szafa. Pomóc ci się rozpakować?- zaczął przytulając mnie od tyłu

-Nie, sama dam sobie radę. Możesz mnie zostawić.

-Jak chcesz. Ale jak coś to wołaj.

-Jasne.

Gdy Jungkook wyszedł, ja zaczęłam rozpakowywać się. Jakoś szybko to zrobiłam, bo była dopiero 20. Zeszłam do salonu, gdzie była moja ciocia, mama Jungkook'a i on. Usiadłam obok Jeona i przytuliłam się do niego.

-Rozpakowana?- zapytała mama Jeon'a

-A pani spakowana?

-Tak.

-To ja też.- wszyscy zaczęliśmy się śmiać

-Mamo o której wyjeżdżacie?- zapytał Kookuś

-O 23, a co Kookuś?- zapytał jego mama

-Tak tylko pytam, mamo nie mów tak do mnie.

-Czemu?

-Bo nie.

-Dlatego, że Amber tu jest?

-Oppa i tak mam cię tak wpisanego w kontaktach więc nie musisz się tak zachowywać.- odparłam

Po 2 kolejnych godzinach okazało się, że kobiety muszą już jechać na lotnisko. Pożegnaliśmy się z nimi i zostaliśmy sami w tym wielkim, ale i pustym domu.

-Nie idziemy jutro do szkoły?- zapytał Jungkook

-Jak chcesz.- odparłam

-Co chcesz teraz zrobić?

-Nie wiem jak ty, ale ja idę się umyć.

-Mogę iść z tobą?- zapytał trzymając mnie za rękę i podniósł jedną brew do góry

-Nie, idę sama.

Poszłam z Jeonem do jego pokoju, zabrałam piżamę i poszłam do łazienki, zamknęłam się na zamek i zaczęłam się myć, kiedy już to zrobiłam przebrałam się w moją ulubioną piżamę, która była miętowa. Bluzka z krótkim rękawkiem, a na środku była panda i krótkie spodenki. Wyszłam z łazienki i zobaczyłam, że Jungkook również jest przebrani i leży na łóżku.

-Wziąłem prysznic w innej łazience. Idziesz spać?- zapytał poklepując miejsce obok siebie

-Tak.- odparłam, położyłam się obok niego, chłopak przybliżył mnie do siebie i pocałował w czoło

Głowę położyłam na jego ramieniu, swoje ręce oplotłam wokół jego bioder, a on objął mnie w tali i mocniej do siebie przysunął.

-Dobranoc skarbie.- powiedział

-Pa.- odparłam, kiedy już zasypiałam poczułam jak jego ręka zjeżdża i zatrzymuje się na moich pośladkach- Czuję to.- powiedziałam prawie nieprzytomna ze zmęczenia

-Wiem.- odparł szeptem

Następnego dnia obudziłam się bardzo wyspana, nie zbyt wiedziałam, która jest godzina, ale podejrzewałam, że późna. Spojrzałam na zegarek, który leżał na szafce, wskazywał on 14:45. Co?! Boże jak ja długo spałam. Dobra, czas wstać. Poszłam do łazienki, wzięłam prysznic, spięłam włosy i ubrałam się.

Gotowa wyszłam z łazienki. Nikogo w pokoju nie było więc poszłam do salonu. Na sofie leżał Jungkook, czytający coś. On i czytanie?

-Oppa co robisz?- zapytałam podchodząc do niego i kładąc się na jego brzuchu

-Jak widzisz czytam.- odparł i odłożył książkę

-Idziemy coś zjeść?- zapytałam

-Jasne. W końcu czas na bardzo spóźnione śniadanie.

Wstaliśmy i poszliśmy do kuchni zrobić sobie śniadanio-obiad. Kiedy było już gotowe usiedliśmy przy stole i zaczęliśmy jeść. Gdy i to zrobiliśmy wstałam i poszłam pozmywać. Kiedy tak stałam przy zlewie poczułam jak Jungkook oplata swoje ręce wokół mojej tali i całuje mnie delikatnie po szyj, idąc coraz wyżej. Jednak po chwili przestał i odsunął się.

-Przepraszam, zapędziłem się.- mówi i odsuwa się ode mnie- Może chcesz coś obejrzeć?- spytał zmieniając temat

-A co proponujesz?

-Jakaś komedia?

-Ok, zaraz do ciebie przyjdę, tylko dokończę.

-Będę czekał.- odparł wychodząc z kuchni

Kiedy już skończyłam poszłam do chłopak, położyłam się na jego kolanach i zaczęliśmy oglądać film, kiedy seans się skończył zgłodniałam.

-Jestem głodna.- powiedziałam

-Chodź zrobimy sobie kolację.

Chłopak podniósł mnie i razem poszliśmy zrobić kolację, kiedy była już gotowa zabraliśmy jedzenie do salonu i tam postanowiliśmy je zjeść. Oglądaliśmy przy okazji jakiś serial. W pewnym momencie odłożyłam nasze talerze na stolik, a Jungkook patrzył na mnie zdziwiony. Nic nie mówiąc usiadłam na nim okrakiem i zaczęłam całować go w usta. Chłopak złapał mnie w tali i przycisnął bliżej, jednak po chwili odsunął mnie od siebie.

-Co ty robisz skarbie?- zapytał

-Nie chcesz tego?- spytałam trochę speszona

-A ty?- zapytał dla pewności

-Chcę zrobić to tylko z tobą.- odparłam i pocałowałam go w usta, po sekundzie pogłębił mój pocałunek, przycisnął mnie jeszcze bliżej siebie