Rozdział 25

2.3K 185 71
                                    

Tak daleko, Louis jest usatysfakcjonowany ze swojego życia. Po zakończeniu roku został w Londynie, więc mógł zacząć swoją pracę charytatywną jak najszybciej.

'Nowe nadzieje na życie' było pewnego rodzaju małym szpitalem, ale mniej ponurym. Z dziećmi z każdego rodzaju oparzeniami. Ale byli podzielani na trzy główne grupy.

Jedna, gdzie delikatnie mówiąc, dzieci tutaj żyją, czekając na rekonwalescencję nim wrócą do domu.

Kolejna grupa to dzieci, które już tu były i również im się polepszyło, a wrócili to na chwilę na ogólną kontrolę.

I była ostatnia grupa dzieci, które nawet jeśli nie musiały tutaj żyć, ponieważ były uleczone, musieli wracać tutaj regularnie na terapię. Terapię.

Louis nie chciał mówić, że żałuje dzieci które chodzą na terapię, ale były tymi, które najbardziej dotknęły jego serce. Uznał za nieprawdopodobne jak zawsze mają uśmiech na swoich twarzach i nigdy nie skarżą się na swoje życie, nawet jeśli wiedzą, iż mogą minąć miesiące, nim poczują się jak prawdziwe dzieci.

To była fizyczna terapia, która pomagała ich ciału wrócić jak najbardziej do normalności. Dla dzieci, które straciły zdolność chodzenia lub pisania. Lub które utraciły swój wzrok albo słuch.

I wtedy, był inny rodzaj terapii dla dzieci które straciły coś cenniejszego niż stratę fizyczną. Niektóre straciły rodzeństwo, swojego tatę, swoją mamę. Niektórzy stracili cała rodzinę.

I Louis nie mógł uwierzyć jak silne były te dzieci. Jego pierwsza wizyta tu i zapoznanie ze wszystkim było wystarczające, aby sprawić, by chciał zrobić tak wiele dla tych dzieci. I odkąd ta organizacja pomagała dzieciom ze wszystkich środowisk społecznych, opłaty nie wzrosły. Żyli z darowizn i pomocy od promotorów, więc Louis wiedział, że tutaj wiele można zrobić.

Nawet jeśli Louis uwielbiałby trochę stonować, wiedział, iż jego rodzaj akcji załatwi mu dużo uwagi. Ale ponownie i jak zawsze, Liam był tu, by mu pomóc.

Pierwszą oficjalną jaką zrobił, była darowanie wielu medycznych urządzeń, których w centrum brakowało.

Zrobił wiele pracy, w każdym razie, odpowiadał na pytania, pozował do zdjęć i potrząsał dłońmi. Cała ta rzecz była bardzo ekscytująca poprzez posiadanie teraz księcia Yorku w swojej drużynie.

Więc zrobił tą darowiznę, raz czy dwa ją sprawdził, jedna aukcja artystyczna, by popierać organizację i wielu wolontariuszy.

- Spójrz na siebie! Robisz to coraz lepiej! - Louis rozpromienił się, trzymając rękę Nat.

Natalie była siedmioletnią, słodką, małą dziewczynką, która cierpiała z powodu oparzeń na swoich kolanach. Około miesiąc temu, podczas gdy jej mama robiła porządki w domu, a ona powinna oglądać film, zgłodniała. Zakradła się do kuchni o zobaczył patelnię leżąca na kuchence.

Ona, myśląc, że na patelni może być coś do jedzenia, stanęła na swoich paluszkach i chwyciła ją. Ale patelnią była pełna ciepłej wody. Kiedy nie mogła wytrzymać gorąca i wagi patelni, zrzuciła ją; gorąca woda spadła na jej nogi, głównie na kolana. A odkąd miała na sobie spódniczkę, wszystko było jeszcze gorsze. Wszyscy byli naprawdę wdzięczni, iż woda nie dosięgnęła jej twarzy.

Więc była tu, miesiąc później, mając codzienną rehabilitację dla swoich kolan. Ponieważ, chociaż są już wyleczone, wciąż muszą odzyskać swoją wytrzymałość.

Leżała na plecach, podczas gdy John, jej fizykoterapeuta pracował z jej małymi nóżkami, ruszając nimi w różnych manewrach, zmuszając kolana, by poruszyły się ponownie.

My Fairytale (tłumaczenie pl)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz