Bo czy samobójstwo jest rozwiązaniem?
Z jednej strony tak
Bo uwolni mnie od tych cierpień
Ale z drugiej
Czy rozwiązaniem możesz nazwać coś co zrani tak wiele osób?
Powiesz nie a może powiesz tak
Wydaje mi się ze moje szczęście a raczej ja nie jestem warta tyle żeby przy tym zranić tak wiele osób
A nawet jeśli już się zdecyduje
Powiem mam dość
Koncze z tym
Co z tego?
Ile razy sobie już to mówiłam
Choć wiedziałam że nic z tego nie wyjdzie
Ale jeśli bym się zdecydowała
To jakim trzeba być odważnym tchórzem żeby to zrobić
Bo masz odwagę żeby się zabić
Ale boisz się żyć więc jesteś tchórzem
CZYTASZ
Przemyślenia
RandomPrzemyślenia, których w mojej głowie jest wiele. O życiu i śmierci. O przyjaźniach i samotności w tłumie. O prawdziwym obliczu i maskach. Przemyślenia te są pisane w czasie epizodów mojego przygnębienia. A więc nie zawsze mogą się pojawiać. Choć nie...