Ludzie mnie lekceważą
Mnie i moje problemy
Nie moment jakie problemy
Przecież inni mają gorzej
Ogarnij się
Tak właśnie mówią
I niby mówią że każdy inaczej odczuwa problemy
Ale i tak mówią ze moje nie są poważne
I ze to moja wina
Wiem
Że nie chce dać sobie pomóc
Wiem
Ze ranie tym tych którzy starają się pomóc
Wiem
Nienawidzę siebie za to
Nie mogą znieść tego że na każdym kroku kogoś ranię
I czy nie lepiej zranić ten ostatni raz
Ale mieć pewność że więcej tego nie zrobię?
Tak to by było lepsze
Mówią nie dosłownie że jestem egoistka
Że w ogóle o tym myślę
Wiem
Ja to naprawdę wiem
Ale nic nie poradzę
Jestem egoistka
I nie potrafię tego zmienić
Ale i tak nie umiem odejść
Bo boję się ich zranić za mocno
Co robić?
CZYTASZ
Przemyślenia
RandomPrzemyślenia, których w mojej głowie jest wiele. O życiu i śmierci. O przyjaźniach i samotności w tłumie. O prawdziwym obliczu i maskach. Przemyślenia te są pisane w czasie epizodów mojego przygnębienia. A więc nie zawsze mogą się pojawiać. Choć nie...