Czasami jest ci tak przykro
I czujesz tak wielki
Smutek
Rozpacz
Że aż boli
Czujesz jakbyś umierała
A przy tym czujesz pustkę
Tą pustą przestrzeń po wyrwanym sercu
To miejsce które powinno być zapełnione miłością
Poczuciem bezpieczeństwa
I innymi pierdołami
Ale ty czujesz tam tylko pustkę
Która powoli zżera resztę twojego ciała i umysłu
Ta pustka jest jak czarna dziura która pochłania wszystko co się do niej zbliży i z każdym przełknięciem powiększa się
Chcę żeby to ustało
Żebym w końcu mogła żyć przez chwilę bez bólu
Ale on nie ustanie
Nie dopóki nic się nie zmieni
I dalej będę sama ze sobą
Z tą częścią mnie która mnie przeraża
Nie dopóki żyję...
CZYTASZ
Przemyślenia
CasualePrzemyślenia, których w mojej głowie jest wiele. O życiu i śmierci. O przyjaźniach i samotności w tłumie. O prawdziwym obliczu i maskach. Przemyślenia te są pisane w czasie epizodów mojego przygnębienia. A więc nie zawsze mogą się pojawiać. Choć nie...