Rozdział 21

946 49 10
                                    

Rozglądałam się nerwowo po pokoju. Bałam się odpowiedzi, bałam się tego, że będe musiała znowu zacząć wszystko od początku.
-Tata stracił pracę- odetchnęłam głęboko.
-Kiedy to się stało? Dlaczego nie powiedzieliście mi o tym prędzej?
-Nie chcieliśmy ciebie martwić córeczko- wtrącił tata- ostatnio w pracy nie było za dobrze, ale firma jakoś się trzymała. Niestety tydzien temu byłem zmuszony wszystko zakończyć- nadal nie mogłam w to uwierzyć. Ten dom to tyle wspomnień. Od urodzenia w nim mieszkam. To tutaj wszystko się zaczęło-będę robił wszystko co w mojej mocy by odzyskać firme, ale przez ten czas zamieszkamy w mieszkaniu. Mamy już wynajęte. Będziesz miała swój pokój. Dzisiaj już wyjeżdzamy. Pakuj się- z tymi słowami rodzice wstali i poszli przenosić wielkie brązowe kartkony. Zszokowana wróciłam do swojego pokoju. Tak bardzo nie chciałam opuszczać tego miejsca. Chwyciłam telefon. Kilka nieodebranych połączeń od Louisa. Zadzwonie do niego. Nadal mu nie wybaczyłam, ale tak strasznie za nim tęskniłam.
-Martwiłem się o ciebie Sky
-Wszystko jest okay. Chciałabym się spotkać
-Mam dzisiaj wolne. Możemy pójść na spacer do parku. Co ty na to?
-Dobrze. W takim razie o 18.00 przy fontannie. Mam jeszcze dzisiaj sporo do roboty.
-Jasne. Będe czekać. Tak strasznie za tobą tęskniłem.

Ja też

~~~
Mam wene i dziękuje za wasze wszystkie komentarze i gwiazdki xx

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Jan 20, 2017 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Slim ThoughtsOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz