**28**

5.5K 307 6
                                    

Alex

Chłopiec zatrzymuję się przed białymi drzwiami, a ja mam dziwne uczucie że nie powinienem tam wchodzić.

-Alec zapal światlo- mówi młody gdy przekraczamy próg pokoju.

Gdy blask lamp rozchodzi się po pomieszczeniu ukazuje się nam sporych rozmiarów sypialnia zachowana w delikatnych i spokojnych kolorach. Jest urządzona w nowoczesnym stylu pasującym do kobiety.

Na przeciw drzwi znajduje się duże łóżko a po obu jego stronach szafki nocne. Po lewej stronie jest duża szafa ze szklanymi drzwiami. Zaś po prawej duże okno obok którego stoi duży fotel z kilkoma poduszkami i kocem, na przeciw niego mały stolik z kilkoma książkami i wazonem pełnym świeżych kwiatów.

Wchodząc głębiej moją uwagę przykuwa komoda stojąca obok drzwi na której jest sporo ramek ze zdjęciami. Większość z nich przedstawia małego chłopca bawiącego się to w piaskownicy to w innych miejscach. Jedno przedstawia Emme z jej mamą i tatą który trzyma małego chłopca na rękach.

Gdy mój wzrok ląduje na największej ramce przed którą jest kilka małych wieczek moje serce zaczyna wariować a oddech przyspiesza. W ramce znajdują się dwa zdjęcia jedno przedstawia mnie i Emme uśmiechniętych i szczęśliwych. Zdjęcie to było zrobione w mojej starej sypialni. Drugie zaś ze zdjęć przedstawia Emme w parku gdzie pierwszy raz się spotkaliśmy

Nie było by nic niezwykłego w tym zdjęciu gdy by nie fakt że ma na nim ciążowy brzuszek, który wskazuję że była wtedy w zawansowanej ciąży.

Patrzę oniemiały na zdjęcie i prawie zapominam o chłopcu znajdującym się w pomieszczeniu.

-Alec choć, pobafimy sie- nic nie odpowiadam tylko ciągnięty przez chłopca opuszczam sypialnie Emmy.

Idziemy korytarzem zapewne do salony gdy drzwi wejściowe otwierają się a w nich staje kobieta przed którą nie wiem jak ma się tłumaczyć.

-Dylan synku wróciłam- do moich uszu dociera ten aksamity głos którego mogę słuchać całymi dniami.

-Mamaa!- chłopiec wyrywa rękę z mojej i leci do kobiety która chyba nie zdaje sobie sprawy że znajduje się tuż za nią.

Kobieta odwraca się i zamiera na mój widok. Widzę wymalowany szok na jej twarzy a jednocześnie przerażenie. Nie przerywając za mną kontaktu wzrokowego bierze w swoje ramiona chłopca który się do niej przytula.

-Co ty tu robisz?- odzywa się a jej głos zdradza że nie spodziewała się mnie tu zastać.

-Cześć Emmo.

Dwie osoby, które połączyło uczucieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz