Alex
Będąc już w domu od razu kieruję się do pokoju, aby założyć ubrania do ćwiczeń. Po zrobieniu tej czynności schodzę do piwnicy gdzie mieści się nasza siłownia. Nasza mam na myśli moja i chłopaków z którymi mieszkam.
Po dwóch godzinach walenia w worek przestaję bo słyszę dzwonek telefony, który informuję że ktoś dzwoni. Biorę go do ręki i widzę imię mojego, z wielką niechęcią odbieram.
-Cześć synu, dziś o 18:30 idę na kolację do mojego przyjaciela, a ty idziesz ze mną- informuję mnie na wstępie, za co mam ochotę go udusić.
-Dobrze wiesz że nie lubię takich spotkań- odpowiadam mu mając nadzieje że mi odpuści, jak to mówią nadzieja matką głupich.
-Nie dyskutuj tylko masz być gotowy- daje mi do zrozumienia, po czym się rozłącza.
Siedzę jeszcze godzinę na siłowni wyciskając siódme poty. Po treningu udaję się pod prysznic. Gdy jestem już czysty i pachnący ubieram się i schodzę do salonu gdzie zostaję Nicka z Markiem i Olafem. Przybijam z każdym piątkę i dosiadam się do oglądania meczu.
Około 18:00 postanawiam się iść przebrać.
-Dobra ja spadam- zwracam się do nich wstając.
-Dokąd stary?- odzywa się Olaf.
-Weź chłopie ojciec wkopał mnie w jakąś kolację- odpowiadam z niechęcią.
-Łooo współczuję- śmieje się Nick/.
-Dobra nara- nie czekając na odpowiedź idę się przebrać.
Po 15 minutach słyszę klakson więc wychodzę z domu zabierając telefon i kluczę.
-Cześć- wita się mój ojciec gdy wsiadam do auta, lecz ja nic nie mówię tylko zapinam pas i czekam aż moje męki się zaczną.
Po około 10 minutach podjeżdżamy pod dom jednorodzinny i śmiało mogę stwierdzić, że ta rodzina do biednych nie należy. Razem z ojcem zmierzamy do drzwi w które pukamy by po chwili zostały otworzone.
-Zapraszam- słyszę piskliwy głos. Alice. Nie mogę uwierzyć że mój ojciec przyjaźni się z jej rodzicami.
Jakie mnie jeszcze niespodzianki czekają- pytam sam siebie gdy wchodzę do domu.
-Witaj Alice- wita się z nią mój ojciec.
Wchodzimy wgłąb domu, gdzie witamy się z gospodarzami. Po wstępnych czułościach udajemy się do jadalni.
-Zostaniesz na noc?- pyta Alice klejąc się do mnie.
-Dobry wieczór- już mam jej odpowiedzieć, lecz przerywa mi znajomy głos.
-To jest moja druga córka Emma- zwraca się do mojego ojca tata dziewczyny.
-Miło Cię poznać, jestem Adam- przedstawia się mój ojciec.
-Miło mi- odpowiada trzymając jego dłoń.
-Poznaj proszę mojego syna- mówi uśmiechając się do mniej- Alex podejdź tu- zwraca się do mnie, a ja w duchu mu dziękuję bo mogę odejść od przyklejonej do mnie dziewczyny.
Podchodzę do dziewczyny która ma spuszczony wzrok przez co nie dokonca mogę zobaczyć jej twarz.
-Cześć, Alex miło mi- mówię miłym głosem, przez co podnosi na mnie wzrok, widzę znajome zielne oczy, które mnie dziś rano urzekły.
Miłego czytania 😘
![](https://img.wattpad.com/cover/86403025-288-k628162.jpg)
CZYTASZ
Dwie osoby, które połączyło uczucie
RomanceCzy dwa na pozór inne światy może coś połączyć ? Czy możliwa jest miłość między tak różnymi ludźmi ? Czy dziewczyna dowie się co ukrywają przed nią rodzice przez 17 lat ? Jak sobie z tym poradzi ? Jedno spotkanie, od niego wszystko się zaczęło