Wstałam dzisiaj o 7 am, jak na mnie to bardzo wcześnie. Udałam się do łazienki, gdzie się umyłam. Dzisiaj stwierdziłam, że nie będę robiła makijażu. Zeszłam na dół i zobaczyłam tam moją mamę i tatę. Szybko do nich podbiegłam i ich przytuliłam. Opowiadałam im o Emi, o parku, o tym domu i wogóle.
Byłam właśnie u siebie w pokoju i czytałam książkę, gdy nagle usłyszałam dźwięk telefonu. Była to wiadomość od Emi:
EMI
Idziesz ze mną dzisiaj do skejta na deskę ?
JA
Pewnie o której?
ZMIENIONO NAZWE EMI NA EMI😏💕💖
EMI😏💕💖
HEHEHE będę u ciebie o 3pm.
Na tą wiadomość już jej nie odpisałam.
2pm
Zaczęłam się szykować.
Ubrałam się w to👇
I wzięłam tą deskę 👇Równo o 3pm zadzwonił dzwonek. Otworzyłam drzwi i ujrzałam Emi.
- Elo Emi.
- Hejka Karina idziemy ?
- Tak już ..... - Odpowiedziałam zakluczając drzwi.
Gdy byliśmy w parku zobaczyłam Jacoba z jakąś grupą chłopaków, którzy też jeździli na desce. No powiem, że super jeździli 😏.
_________________________
I proszę 5 rozdział już XD
-Nonamens2
Przepraszam za błędy 😳😳