mój
mały świat
przeleciał życie
bez zatrzymania przeszył
środek bezbronny zdarł
zaufanie wstydem okrył
miłość – iluzją
i wiarę w ludzi naruszył
dotkliwie.
chcę serce poskładać w całość
zabliźnić rany bólem uszyte
nie ma mnie – winnej
on jest i dziecko
innej.
KARINA
To co się stało tej nocy odmieniło moje życie . Będę taka dobra że oszczędzę wam szczegółów . Nie wiem czy będę w stanie z tym żyć .
Siedzę właśnie przed drzwiami do mojego i Jacoba pokoju i boje się pociągnąć za klamkę , ale nie wiem czemu . Jestem ubrana tylko w koszulkę , bez bielizny tylko w koszulkę .
Podwinęłam koszulkę i zobaczyłam na moich biodrach siniaki tak jak na mojej twarzy .
-DAM RADĘ -powiedziałam w myślach i podniosłam się z podłogi . Złapałam za klamkę i weszłam do pokoju . Jacob jeszcze spał i dobrze . Od razu poszłam do łazienki i nalałam ciepłej wody . Zdjęłam bluzkę i popatrzyłam w swoje odbicie w lustrze . Z moich oczu zaczęła cieknąć słona ciecz . BRZYDZĘ SIĘ SOBĄ . Weszłam do wanny i zaczęłam porządnie szorować każdą część ciała.
Leże w tej wannie od 2 godzin . Woda jest już zimna . Czuję się w niej dobrze . Nie chcę się widzieć .
-dzień dobry kicia - usłyszałam głos Jacoba , który puka do drzwi łazienki
-dzień dobry -wyszeptałam i wstałam z wanny i chwyciłam za ręcznik i wytarłam swoje ciało , następnie nałożyłam świeżą białą , koronkową bieliznę . Na to założyłam czarne getry i czarną bluzę . Nie chcę żeby ktoś się na mnie patrzył . Włosy rozczesałam a twarz ....... hmmmm ona dalej wyglądał inaczej . Przemyłam ją wodą
1 raz
2 raz
3 raz
Dalej czułam się brudna chodź nie byłam . Gotowa otworzyłam drzwi z łazienki
-hej kiciu -złapał mnie w biodrach i pocałował , w pewnym momencie jego ręce spadły na mój tyłek przez co automatycznie się odsunęłam .
-wszystko w porządku ?-spytał , ale ja nie dałam mu odpowiedzi .
Położyłam się na 2 łóżku bo nie chciałam spać obok Jacoba .
- idziesz na śniadanie kochanie ?- odgarną mi kila włosów które spoczywały na mojej twarzy .
-nie..... zostaje............ tu ...........cały ......... dzień -powiedziałam i przykryłam się kołdrom .
-ej słońce jeśli się coś stało to powiedz - podszedł do mnie bliżej i przytulił . Od razu wtuliłam się w niego ja w misia gdy miałam 3 latka . Po 10 min chłopak pocałował mnie w czółko i już miał wychodzić .
-Jacob! -krzyknęłam
-tak ?
-zamknij DOBRZE drzwi - powiedziałam podkreślając słowo ,,dobrze" .
-okej . Papaap
Muszę porozmawiać z Emmą . Wzięłam swój telefon i wybrałam do niej numer
1 sygnał
2 sygnał
-hallo
-przyjdź do mnie . Teraz . Musimy porozmawiać .
-okej już odę
Po 10 min ktoś zapukał do moich drzwi . Była to Emma . Wpuściłam ją i usiadłyśmy na moim łóżku
-słuchaj coś mi się przydarzyło ..............-zaczęłam