#43 kto to kicia ?

339 27 5
                                    

Śniło mi się :

Jestem po odprawie i czekam na mój samolot .

20 min potem
-Samolt do Virgini odparuje za 30 min prosimy udać się do bramek zabrałam że sobą moją torbę ( bo walizka jest już w samolocie XD ) i szłam w kierunku bramek gdy nagle ktoś na mnie wpadł .
Upadła na podłogę a ten dupek tylko popatrzył na mnie i pobiegł dalej . Był on wysokim brunetem z bronzowymi oczami na oko był w moim wieku . Dobra odcknełam się i poszłam do bramek .

Boże to prawda werwałam się z łóżka i dopiero zorientowałam się że dalej leżę na chłopaku. Moje pierwsze wspomnienie wróciło .

Lezalam obok chłopaka i przeglądałam się maszyną z jego akcją serca . Nachyliłam się nad nim i go pocałowałam w sumie nie wiem dlaczego ale coś mi w środku mówiło że mam to zrobić . Po chwili znowu wtuliłam się w chłopaki i usnełam.

Obudził mnie pikanie jakiejś maszyny . To tak akcja serca mu spada...
-pomocy !!
-on umiera!!
Wpadłam w histerię.  Nagle do sali wbiegli lekaże i zabrali go do sali operacyjnej. Nie mogłam się uspokojić płakałam i krzyczalam. A jeśli go nie zobaczę ja czuję że on jest dla mnie ważny . Nagle do sali weszłam pielęgniarka
-proszę tabletka uspakajająca
-dziękuję
Wzięłam tabletkę i gdy się trochę uspokoiłam znowu zasnelam.
Tym razem śniło mi się to :

I wyszłam z Jacobem z łazienki .

-ale seksi 💕
-ahahahahah
Poszedł do mnie i wpił mi się w usta. Powolny pocałunek zmnieniķ się w namietny , po chwili poczułam na plecach ścianę ... dalej nie pamiętam a po głowę mi chodziło jedno pytanie ..czy byłam z nim w łóżku ? XD


Obudziłam sie o 7.00 pierwsze co zrobiłam to szukałam sali Jacoba .
-przepraszam wie pani gdzie leży taki chłopak o imieniu Jacob. Był w nocy operiwany
-sala nr. 45
-mogę do niego wejść
-tak . Tylko ostrzegam że co dopiero się obudził i jest jeszcze zaspany.

Byłam juź przed jego drzwiami ale nie wiedziałam co mam powiedzieć . Ja go praktycznie nie znam .dobra ! Dam radę ! Pociągłam za klamkę i weszłam do pomieszczenia . Zobaczyłam że chłopak leżał obrucoby do ściany . Czyli nie utrzymawaliśmy kontaktu wzrokowego.
-hejjj
-o mój boże kicia ty żyjesz
-że kto?
-no kicia -popatrzył na mnie jak na idiotke
-a kto to kicia ?
-no ty . Co ci się stało ?
-noooo bobo jaaaaaa ma zanik pamięci
-czyli mnie nie pamiętasz ? -oczy mu się zeszkliły
-no nie . Przepraszam . Ale jak byliśmy razem  na sali to mnie bolało jak cierpiałeś . Byłam szczęśliwa jak było ci lepiej . Coś w środku zna cię na 100% bo jak wczoraj zabrali  cię  na operacje to wpadłam w histerię .  Czyli że my jesteśmy razem tak ?
-no tak . Chodź do mnie kicia -rozłożył ręce a ja się w niego wtuliłam
-przpomnisz sobie wszystko
Zobaczysz.
Podnioslam głowę do góry i go pocałowałam .
-Jacob opowiedz mi co o mnie i o tobie
-no okej a więc...
Opowiadał mi już 2 godzinę. Dużo się o sobie dowiedzialam i o nas . Okazało się że nie jestem dziewicą . Lubię naleśniki i dużo innych życzy.

-albo była akcja ze spałem u ciebie i rano świeciło mi słońce..
-tak tak jak się podnosiłeś zgniotłeś mi cyrki.
-z kąd to wiesz ?
-nie wiem 😂
-widzisz zaczynasz sobie przypominać.

________________________________________

TY I JA? JS😏💕Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz