Obudziłam się w ramionach jakiegoś chłopaka aaaaaaaaa no tak to Jacob . On jeszcze sobie słodko spał a ja się w niego wtuliłam i znowu usnełam.
JACOB
Obudziłem się i zobaczyłam że obok mnie leży Karina . Podniosłem się do pozycji siedzącej i przelotnie pocalowalem ją w usta po czym wstałem i poszlem się ubrać . Dziś wracamy już do domu . Dalej mnie mogę uwierzyć że już nigdy nie zobaczę mamy a to tylko przez ten Chujowy wypadek i jeszcze Karina mam nadzieję że sobie wszystko przypomni .
Wyszlem z łazienki którą mieliśmy w sali po 20 min . Stwierdziłem że obudzę Karine bo za godzinę jedzemy do domu . Podeszlem do niej i zacząłem ją szturchać
-Karina
-wstawaj
-KRAINA!!!
-chce spać!
-no ej wstawaj
-Karina !
Nie miałem innego wyjścia i
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
..
..
.
.
..
.
I ugryzłem ją w ucho.
-ej co ty robisz ?
-mówiłem żebyś wstała ahahaghah
-no juž . Ale zemszcze się tylko nie wiem jak bo nie pamiętam czego się boisz .
-to sobie musisz przypomnieć -podeszlem do niej i pocałowałem ją w policzek .KARINA
Po super pobutce Jacob wstałam i pisałam do łazienki . Ubrałam się w to 👇
-Jacob płakałam kiedyś przez ciebie ?
-tak ...-powiedział ze spuszczoną główną
-czemu ? -podeszłam do niego
-1.jak się wprowadziłem 2. Jak byłem pijany i chyba przestałem się z swojà ex.
-a czemu tak zrobiłeś?
-za dużo wypiłem . Przepraszam
-no już ok. Nie smutaj. Było minęło -widziałam że chłopak jest dalej smutny więc podeszłam do niego i go przytuliłam .O 15 wypisali nas do domu . Ja pojechałam do siebie z mamą a Jacob do siebie z tatą który jak mówił Jacob jest bardzo miły .
Właśnie zobaczyłam mój dom o dziwo śnił mi się taki sam więc go pamietalam. Weszłam do swojego pokoju i zaczęłam grzebaç w żeczach aby się czegoś więcej o siebie dowiedzieć . Na ścianach było miliony zdjęć z Jacobem i innymi ludźmi . Zaczęłam gżebać w szafce a tam zobaczyłam różowego elektryka z oliwkami i nowymi gżałkami . Wzięłam go do ręki i się zaciągnełam . Od razu zrobiło mi się lepiej a po pokoju unosił się waniliowy zapach . Na Szafce był naszyjnik z napisem JACOB który założyłam od razy na szyję . Nagle usłyszałam płukanie do drzwi
-proszę !
-hej . Mogę wejść ?-był to Jacob
-tak . Pewnie
-jak tam poznajesz dom?
-tak pół na pół
Chłopak położył się na moim łóżku a ja sprzatałam pokój . Nagle musiałam się schylić po uznania i wypiełam się do chłopaka dupa. A ten mnie w nią udeżył .
-oooooooo tego mi brakowało -odezwał się chłopak
-ała
-no przepraszam -podszedł do mnie i zaczął mnie pchać na ścianę . Złączył nasze usta w namietny pocałunek . Który nie powiem mega mi się podobał. Nagle jego ręce zaczęły schodzić niżej .
-nie za prędko kolego !-odsunełam się od niego i zaczęłam posprzątać
-no okej -prychnoł chłopak
__________________________________________
O CZYM CHCECIE KOLEJNY RODZIŁA?