#46 ŁAWKA ?

351 25 0
                                    

Jest 18;00 Jacob przed chwilą poszedł a ja chciałam przypomnieć sobie okolicę więc wyszłam z domu . Szłam siebie przed siebie w sumę to nie wiem gdzie jestem. Zaczęło się robić ciemno a ja nie umiałam wrócić do domu bo nie pamietalam tej okolicy . Chodziłam i płakałam w kółko . Niestety nie pomyślałam i nie wzięłam telefonu . Usiadłam na jakiejś ławce podkuliłam kolana i zaczęłam płakać znowu . Nagle zrobiło mi się sennie i odpłynwłam.

JACOB

Właśnie wracam od Blacka i nagle widzę jakąś dziewczynę którą alebo śpi alebo nie żyje. Pobiegłem do niej okazało się że to Karina która sobie spała na ławce . Dziwne bo ale ok. Wziąłem ją na ręce nie budzą jej i wziąłem ją do siebie do domu . Polozylem ją na moim lóżku i zdjołem jej buty i spodnie . (Spokoje po to żeby było jej wygodnie spać ) po czym poszlem się umyć . Wyszlem z łazienki po 15 min. Położyłem się obok Karony i ją przytuliłem . Po chwili usnołem.

KARINA

Jeszcze mam zamknięte oczy ale już nie śpię i nagle myślę że ta ławka jest mega wygodna zaczęłam ją macać a nogę poczuła mięśnie brzucha
-ahahahahahh łaskocze -nagle ławka przemówił a ja otworzyłam oczy . Boże to tylko Jacob ale gdzie ja jestem ?
-Jacob ? Co ja tu robię ? Gdzie ja jestem ?
-wczoraj cię znalełe
-boże dzięki ci że nie jakiś pedofil
-ahahahhaha a teraz nagroda-usiadłam na nim okrakiem i zaczęłam nasz namietny pocałunek a te go pogłębiał i złapał za moją dupe. 
-kocham cię -szepnol mi do ucha
-ja ciebie też

TY I JA? JS😏💕Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz