Obudziłam się kilka godzin później. Zostały nam jeszcze dwie godziny drogi. Spojrzałam w bok i zobaczyłam śpiącego Fifiego. Wyglądał mega słodko dlatego nie chcąc go obudzić z powrotem zasnęłam.
Tym razem obudziłam się już jak dojechaliśmy. Wszyscy mieliśmy miny jakbyśmy szli na własną egzekucje. Wyszłam z busa i zauważyłam nasz dom. Wszędzie wokoło był las dzięki czemu trudniej będzie nas znaleźć. Wszyscy kierowali się do drzwi więc poszłam za nimi. Po chwili podszedł do mnie Jasiek i zaczął rozmowę.
- Hej Zuzia- powiedział
- Hej- odpowiedziałam bez większego entuzjazmu.
Janek zauważył że nie mam nastroju do gadania więc stanął i mnie mocno przytulił. Miałam ochotę się rozpłakać ale postanowiłam być twarda. Bardzo mi zależy na wszystkich osobach z ekipy. Razem tworzymy rodzinę. Myślałam o tym dopóki nie weszliśmy do domku. Z zewnątrz wydawał się bardzo mały, ale wewnątrz zrobił na mnie duże wrażenie. Było tam mnóstwo pokoi i łazienek. Wszystko było urządzone w dość nowoczesnym stylu. Wszyscy chcieliśmy się już rozejść ale zatrzymał nas poszukiwacz.
- Hej! Ludzie! Mamy wojnę! Tu nie ma czasu na smutki! W każdej chwili możemy zginąć! Musimy zacząć myśleć w dobrym kierunku! Proponuję abyśmy zaczęli od spraw organizacyjnych... To tak stańcie wszyscy w szeregu o tak tak jest dobrze. Może na początku wybierzmy przywódcę no wiecie kogoś kto będzie się tym wszystkim zajmował i tak dalej to kto ma pomysł kto nim może być? Pierwszy rękę podniósł Kislu.
- Moim zdaniem przywódcami powinni zostać Adam i Florke kto się zgadza ręka w górę!
Wszyscy bez wyjątku podnieśli ręce.
- Dobrze dziękuję Rafał, a teraz zajmiemy się doborem pokoi. Pokoje są dwuosobowe. Ja i Florian pójdziemy ustalić kto z kim będzie i przyniesiemy listę.
Po dziesięciu minutach wszyscy rzucili się na wchodzących do pokoju Adama i Florka w tym ja. Po kolejnych dziesięciu minutach wszyscy się ogarneli i można było normalnie podejść do listy:
POKÓJ 1- Poszukiwacz i Skkf
POKÓJ 2- Jdabrowski i Kiślu
POKÓJ 3- vNarf i Abra
POKÓJ 4- ReZigiusz i Poliplot
POKÓJ 5- Zuza i Smav
POKÓJ 6- Sheo i Alex
POKÓJ 7- Stuu i Blow
Po przeczytaniu listy poszliśmy do salonu, gadaliśmy, śmialiśmy się. Siedzieliśmy tak kilka godzin i po jakimś czasie wszystkim zachciało się spać więc wszyscy udaliśmy się do pokoi. Jak już wchodziłam do mojego pokoju ktoś złapał mnie za rękę. Odwróciłam się i zobaczyłam Mateusza. Spojrzał na mnie ze łzami w oczach i mnie przytulił. Wtuliłam się w niego bez słowa. Po kilku minutach tulenia odsuneliśmy się od siebie. Spojrzałam na niego uśmiechnął się do mnie dał buziaka w policzek mówiąc ciche "Dobranoc" i poszedł do swojego pokoju. Ja stałam nadal w tym samym miejscu i analizowałam co się przed chwilą stało. Po paru minutach weszłam do pokoju. Pierwsze i ostatnie co zrobiłam to rzucenie się na łóżko i pójście spać. Mam nadzieję że wszyscy przeżyjemy tę noc...
************
Hej hej to znowu ja
A to kolejny rozdział!
Jeśli czekasz na więcej zostaw komentarz i gwiazdkę!
Do następnego!
~Luzikk
