Dodaje Brett'a

2.9K 130 36
                                    

Gdzie się poznaliście?

W szkole, na lekcji.

Jak się poznaliście?

Byłaś nowa w szkole, oczywiście już pierwszego dnia nie spodobałaś się grupce osób. Spojrzałaś na plan, powinnaś mieć teraz polski. Weszłaś do sali i zajęłaś miejsce. Tuż przed dzwonkiem usłyszałaś popychanie się i tłuczenie czegoś przed salą. Razem z dzwonkiem do sali szybko wbiegli rozbawieni uczniowie. Miejsce obok ciebie zajął pewien wysoki i przystojny blondyn. Spojrzał na ciebie i lekko uśmiechnął się pod nosem.

-Jesteś nowa? - zapytał.

-Dzisiaj jest mój pierwszy dzień. - odpowiedziałaś.

-Ciężko jest prawda?

-Odrobinę.

-Znasz tu kogoś?

-Nie, nikogo.

-Już nasz mnie, Brett Talbot. - powiedział podając ci rękę.

-y/n y/l/n.

W tej chwili podbiegła pod salę nauczycielka i pomogła wstać z ziemi jakiemuś pobitemu uczniowi. Gdy odprowadziła go do pielęgniarki weszła do wściekła do sali.

-Kto to zrobił!? - zapytała.

Większość osób w klasie wskazało na ciebie i zrzuciło na ciebie całą winę.

-Nowa to zrobiła. - ktoś z tyłu się odezwał, cała klasa poszła w jego ślady.

-"Nowa" ma imię. - powiedział Brett.

W jego głosie można było wyczuć gniew.

-Ja to zrobiłem proszę pani, razem z tamtym dzieciakiem posprzeczaliśmy się i wepchnąłem go w gablotę.

Spojrzałaś zaskoczona na chłopaka.

-Nie, proszę pani to ja zrobiłam. Obraziłam jego bluzkę i on to usłyszał, więc mnie wyzwał i go popchnęłam, skończyło się to bardziej agresywnie niż myślałam. - powiedziałaś.

Tym razem to Brett spojrzał na ciebie zaskoczony.

-To kto to zrobił!? - zapytała nauczycielka.

-Ja.

-Ja.

Powiedzieliście oboje.

-Ohh w takim razie oboje zostaniecie po lekcjach, nie poniesiecie poważniejszych konsekwencji, ponieważ i tak wiem, że kłamiecie.

-Dziękuje. - szepnęłaś do chłopaka.

-Musisz mi się odwdzięczyć.

Posłałaś Brett'owi pytające spojrzenie a on tylko się uśmiechnął.

-Musisz ze mną pójść na randkę.

Zarumieniłaś się i pokiwałaś głową na znak, że się zgadzasz.

Kim jesteś?

Kitsune

Ciuchy, które mu kradniesz

Skarpetki i spodenki, chłopak uważa, że wyglądasz w tym zabawnie i słodko. Wkładasz do za dużych spodenek obcisłą bluzkę i upinasz włosy w luźnego koka. Mimo, że nie masz makijażu i nie masz atrakcyjnych ciuchów, chłopak uważa, że i tak wyglądasz seksownie.

Teen Wolf PreferencjeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz