Rozdział II

1.8K 128 2
                                    


- Peter mamy wiadomość z Ziemi. Jakiś Tony Stark chce się z nami połączyć... - zielonoskóra kobieta zaczęła przyglądać się wyraźnie otrzymanej wiadomości.
Do steru podszedł przystojny brunet w czerwonej skórzanej kurtce. Wyłączył radio grające Davida Bowiego i podszedł do steru statku.
- Hmmmm ciekawe, czego może chcieć od nas ten uroczy ziemianin. - uśmiechnął się do Gamory. - Odtwórz proszę tą wiadomość moja droga.
- Widzę, że dobry humor dziś Ci dopisuje, aż za dobrze...
- Znów udało mi się wykiwać jednego sprzedawcę i w podwójnej cenie sprzedałem kamień Spartaxu.
- I znów będziemy mieli przez Ciebie problemy, a ja nie mam... - kazanie kobiety przerwał film, który odtworzył się z tajemniczej wiadomości. Widniał na nim Tony Stark, który zaczął dyplomatycznie swój monolog:
"Witam nazywam się Tony Stark i jestem jednym z członków słynnej grupy Avengers, która stara się utrzymać bezpieczeństwo na Ziemi. W związku z odkrytymi dla nas nowymi jednostkami życia pozaziemskiego postanowiliśmy skontaktować się z Wami, Strażnikami Galaktyki. Pragniemy porozmawiać o pewnym problemie, który dotyczy nas wszystkich. Niestety nie mogę przekazać tego na nagraniu ze względów bezpieczeństwa. Mam nadzieję, że przybędziecie na nasze spotkanie."
Nagranie zakończyło się. Peter klasnął rękoma i cmokną ze szczęścia.
- Rocket, Groot jedziemy odwiedzić  Ziemię! - krzyknął i chwycił za ster.
- Chyba sobie żartujesz! - krzyknęła Gamora. - Skąd wiedzą o naszym istnieniu?! Co oni planują? Nic nie wiemy. To zbyt ryzykowne.
- Ryzyko to moje drugie imię. - puścił oko do swojej przyjaciółki, po czym przekierował autopilota na Ziemię. Lecieli, a w tle rozbrzmiewała piosenka  Sweet "Fox on The Run"...

I'm Not in Love Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz