Od poznania Justina miną miesiąc. W sumie nie było tak źle a właściwie było lepiej niż to sobie wyobrażałam. Przez te wszystkie dni bardzo dobrze się dogadywaliśmy, kiedy miałam problemy i chciałam je obgadać a Emma była zajęta, przechodziłam do niego i wtedy on mi pomagał jak i na odwrót. Wspierałam go na różnych koncertach lub wywiadach czasami stałam za kulisami ale starał się mnie zabierać ze sobą.A kiedy idę w pokazie mody, Bieber siedzi w pierwszym rzędzie. Często się ze sobą pokazujemy publicznie wiec w internecie i telewizji aż chuczy o nowym związku Justina Biebera. Często też sobie dogryzamy ale śmiejemy się z tego.
W końcu nadszedł czas na nasze chwilowe "rozstanie". Mój brat ma urodziny a ja postanowiłam się na nich pojawić. Mój wyjazd bedzie trwał pięć dni. Bo oprócz urodzin Arona chcialam spedzić czas z rodziną i starymi znajomymi. Jutro rano mam samolot. Już jestem spakowana. Od samego rana Justin przytula mnie prawie na każdym kroku i mówi, że będzie tęsknił co swoją drogą jest bardzo słodkie.
Leżałam na sofie w salonie z zamkniętymi oczami bo bolała mnie głowa. Usłyszałam dźwięk kroków na schodach co oznaczało, że Justin schodzi na parter.
-Stało się coś? - zapytał a ja otworzyłam lekko oczy żeby na niego spojrzeć. Zobaczyłam, że kucną obok sofy ze zmartwioną miną i złapał mnie za rękę.
-Głowa mnie boli.-Odpowiedziałam
-Poczekaj, przyniosę ci tabletke. A najlepiej by było gdybyś nie jechała do Polski, wiesz...żebś nie że zemdlała czasem.-powiedział a ja się cicho zaśmiałam, czegoodrazu pożałowałam bo ból głowy się nasilił.
Chłopak wyszedł z kuchni z tabletką i szklanką wody w rękach.
-Trzymaj. -powiedział i podał mi je.
-Dzieki.
Połknełam tabletke i popiłam ją wodą odstawiając szklankę na stół.
-Będę robił kolacje. Chcesz jajecznice ?-zapytał
-Jakbyś mógł.
Po 15 minutach Bieber zawołał mnie abym zjadła posiłek. Weszłam do kuchni i zobaczyłam na wyspie kuchennej dwa talerze z jajecznicą. Usiadłam przy jednym i zaczęłam jeść. Po chwili chłopak robił to samo. Kiedy zjadł, wstając nachylił się i pocałował mnie w policzek i poszedłodłożyć naczynia do zmywarki.
Po zjedzonej kolacji kiedy głowa przestała mnie boleć poszłam się e wykąpać i położyłam się spać.
Kiedy już prawie zasnęłam usłyszałam pukanie do drzwi. Powiedziałam ciche "prosze" , dźwięk się otworzyły a w nich staną Justin .
-Mogę z tobą spać? -zapytał. Miałam ochotę się zaśmiałacale wyglądał na przebiego -No wieszto nasza ostatnia noc razem ,jutro jedziesz do polski.
-Chodz-powiedziałam i odkryłam kawałek kołdry obok mnie robiąc mu miejsce. Ale widocznie on nie miał zamiaru spać jak normalny ,przyzwoity człowiek tylko rzucił się na łóżko, a dokładniej na mnie i wtulil się w moje piersi.
-Stało się coś? -zapytałam
-Tak.-wymamrotał.
-Co ?
-Jedziesz sobie jutro ode mnie.
-Ale przecież nie na długo. Potraktuj to jakbym jechała na wakacje.
-A to jeszcze lepiej jedziesz sobie na wakacje beze mnie.-powiedział z sarakzmem a ja się zaśmiałam.
Obiełam go ramionami i w takiej pozycji zasnęłam.
********************
~Jeśli przeczytałaś zostaw komentarz
❤❤❤
![](https://img.wattpad.com/cover/101232458-288-k264990.jpg)
CZYTASZ
Do ostatniej kropli krwi | JB
FanfictionMłoda modelka która niedawno wkroczyła w świat sławy dostaje propozycje udawanego związku ze znanym na całym świecie piosenkarzem... Przeczytaj książkę i dowiedz się jak się potoczyły losy tej dwójki. -Domi