ZANIM ZNAJDZIEMY

2.7K 114 17
                                    

Stanęła przed obliczem Voldemorta.

- Witaj Cornelio – przemówił Lord.

- Dzień dobry – odpowiedziała pewnym głosem, mimo że w środku cała trzęsła się z przerażenia.

- Cornelio, czy wiesz, dlaczego chciałem Cię poznać? – zapytał cały czas patrząc prosto na nią.

- Wiem – powiedziała i przełknęła ślinę – Mam dołączyć do grona Śmierciożerców – dodała.

- Bardzo dobrze – powiedział i uśmiechnął się dość przerażająco. – Co powiesz na moją propozycję?

- Wiem, że muszę to zrobić, to mój obowiązek, ale nie robię tego z przyjemnością.

- Dlaczego?

- Bo nie chcę służyć człowiekowi, który zabił moją matkę! – krzyknęła nie wytrzymując. Reakcja Voldemorta była natychmiastowa. Rzucił na dziewczynę Crucio i już po chwili Cora leżała na podłodze i krzyczała z bólu. Severus nie mógł patrzeć na tortury, którymi poddawana jest jego córka, ale nie zamknął oczu, ani nie odwrócił wzroku. Po około minucie Lord cofnął zaklęcie a ciało Cory rozluźniło się, lecz ona nadal leżała na ziemi. Severus, który do tej pory bał się o życie córki, teraz był już przerażony, bo Cornelia nie ruszała się.

- Panie, czy mogę? – zapytał cicho.

- Tak Severusie. Znaj moją litość. Zabierz ją do Zamku i przygotuj na następne spotkanie... wtedy nie będę taki miły, a Cornelia zostanie jedną z nas. – odpowiedział a Snape podszedł szybkim krokiem do córki i wziął ją na ręce. Bez słowa wyszedł z pomieszczenia i biegiem ruszył korytarzem do wyjścia. Aportował się do Zakazanego Lasu, wysłał patronusa do Dumbledore'a, żeby przygotował skrzydło szpitalne i dalej biegnąc ruszył do zamku. Na skraju Lasu czekała na niego Pani Pomfrey i dyrektor. Razem szybko przetransportowali dziewczynę do skrzydła szpitalnego. Severus położył córkę na łóżku, a pielęgniarka zajęła się Corą. Machnęła nad nią kilka razy różdżką, a następnie podała eliksiry. Dumbledore podszedł do Snape'a stojącego przy łóżku córki i zapytał:

- Co się stało Cornelii?

- Cruciatus od Czarnego Pana po tym jak powiedziała, że zabił jej matkę – wyjaśnił nawet nie patrząc na dyrektora. Cały czas jego wzrok spoczywał na córce. – Poppy co z nią?

- Jest wykończona, musi się porządnie wyspać i odpocząć. Ma skurcze mięśni, ale już dałam jej na to eliksir. Niedługo powinien zacząć działać. Severusie możesz iść do siebie, ja się nią zajmę.

- Nie, poczekam tu.

- Ona w najbliższym czasie się nie obudzi. Myślę, że dopiero jutro, może nawet jeszcze później. Nie wiem, ile będzie trwała regeneracja jej organizmu.

- Poczekam.

- Severusie – odezwał się Dumbledore – Poppy ma rację. Cora musi odpocząć, nic jej nie pomożesz, gdy będziesz przy niej siedział. Idź do siebie, ty też odpocznij. Pani Pomfrey zawiadomi Cię, gdyby coś się działo.

- Zostaję. – powiedział stanowczo, a dyrektor i pielęgniarka wiedzieli, że nie przekonają go do odejścia od łóżka córki.

Po kilku godzinach czuwania zasnął. Obudził się, gdy na dworze świtało. Postanowił iść do siebie odświeżyć się i coś zjeść, a następnie wrócić tu. Wstał od łóżka córki i uprzedził pielęgniarkę, że niedługo wróci. Poszedł do siebie, wezwał skrzata domowego, poprosił o kawę i śniadanie, następnie poszedł do łazienki. Gdy wyszedł z niej czysty i w czystej szacie szybko zjadł śniadanie, wziął wypracowania 6 i 7 rocznych i wrócił do skrzydła szpitalnego. Nic się nie zmieniło. Cora nadal spała. Severus usiadł na krześle i zaczął sprawdzać wypracowania swoich uczniów, co chwilę jednak zerkając na córkę. Sprawdził kilka wypracowań i natrafił na pracę Cory. Spojrzał na jej podpis. P wyglądało jak S z laseczką. Zaczął czytać. Jej praca była napisana bardzo dobrze. Doczytał do końca i bez wahania postawił jej W, co nie zdarzało się zbyt często. Sprawdził resztę wypracowań, ale dziewczyna nie obudziła się. W skrzydle szpitalnym spędził resztę dnia – zjadł obiad, kolacje i znów usnął na krześle. Obudził się o świcie, ale tym razem obudziły go odgłosy Cornelii. Szybko zerwał się ze snu i przysunął się z krzesłem bliżej łóżka Cory. Dziewczyna delikatnie otworzyła oczy.

Cornelia Snape / Harry Potter - Czas na wybórOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz