Po schodach zeszli do nas władcy Lorien.
- Dziewięciu, choć z Rivendell wyszli w dziesięciu- zaczął Celeborn.- Mówcie, gdzie jest Gandalf, bowiem pragnę z nim porozmawiać.
- Nie sięga go mój wzrok- powiedziała Galadriela.- Pochłonął go cień.
- I cień i płomień- wtrącił Legolas.- Balrog, sługa Morgotha.
- Zguba Durina, najstraszniejszy wróg elfów, zaraz po tym, który przebywa w Czarnej Wieży- dodałam.- Mithrandir wróci, lecz będzie nosił biel, a nie szarość.
- Jak ty się wydostałaś?- zapytał podejrzliwie Boromir.
- Właśnie- potwierdził Sam.- Wszyscy chcielibyśmy wiedzieć.
- Już mówiłam, pomogła mi przyjaciółka.
- Mogłabyś nam to wytłumaczyć?- poprosił Frodo.
Spojrzałam na Galadriel, która skinęła głową.
- Odpocznijcie- zaproponowała.- Zrzućcie troski z serc. Haldir was zaprowadzi. Gdybyście czegoś potrzebowali, dajcie mu znać.
Pożegnaliśmy się i wkrótce dotarliśmy na miejsce.
- Haldirze, poczekaj!- zatrzymałam strażnika, który już chciał odejść.- Gdzie mogę znaleźć Ariena?
- W pałacu, często tam trenuje.
- Dziękuję- ruszyłam we wskazanym kierunku, po czym zawróciłam.- Muszę odpocząć.
Pod drzewem czekała na mnie cała drużyna.
- Co oni robią?
- Opłakują Gandalfa.
- Co o nim mówią?
- Nie mam serca, żeby wam to powiedzieć. Wasz żal jest jeszcze zbyt świeży.
- On wróci- wszyscy zwrócili na mnie uwagę.- Już niedługo, nie martwcie się.
- Livien...
- Jutro, Gondorczyku- warknęłam.- Jestem zmęczona.
- I co z tego?!!- parsknął, tym samym mnie budząc.
- Co z tego?- powtórzyłam spokojnie.- Posłuchaj mnie uważnie, Boromirze, synu Denethora: nigdy nie stawiaj się ponad elfami, a już na pewno nie ponad mną, bo źle to się dla ciebie skończy, śmiertelniku. Dobranoc!
- Dobranoc, Livien!- odpowiedzieli Gimli, Aragorn i Legolas.
Hobbici zasnęli wcześniej niż ja.
Uśmiechnęłam się i zapadłam w sen.
CZYTASZ
Livien i Drużyna Pierścienia
Fiksi Penggemar"Coś się jadzi w sercu Śródziemia. Coś, co umknęło przed twoim wzrokiem, Gandalfie Biały. Ale wielkie Oko to dostrzegło." Narada w Rivendell trwa. Zapada decyzja o zniszczeniu Pierścienia. Niespodziewanie na spotkaniu zjawia się Livien. Elfka...