Natalia:Robert?*powiedziała wbiegajac do sali jednak on spał -usiadła obok niego i zaczęła wymawiać słowa:*
"Robert Proszę nie zostawiaj nas ! Nie rób tego!" i nagle usłyszała głos
Robert:Nigdy was nie zostawię*powiedział ocierajac jej łzę*
Robert:A teraz się nie denerwuj natalko *uśmiechnął się*
Natalia:Jezu boli!*trzymała się za brzuch*
Robert:Co się stało?Zawolac lekarza?
Natalia:Nic,nic nie wołaj mogę się położyć koło ciebie?
Robert:Jasne chodź tu
Natalia:Dzięki *położyła się obok niego i go objęła*
Nagle do sali weszła Justyna
Justyna:Tato!*krzyknęła*oj przepraszam
Robert:Co jest?
Justyna:Bałam się o ciebie!
Robert:Spokojnie...będzie dobrze
***Po 3 tygodniach***
(Natalia)
Wyszłam na dwór czekając na Roberta i podszedł do mnie Dawid
Dawid:Natalka kocham cię!
Natalia:A ja ciebie nie! Odczep się ode mnie w końcu!
Dawid:Nie chcesz po dobroci to zrobimy inaczej!*kopnął ją w brzuch a ona tylko poczuła ból*
C.D.N myślicie że da się uratować dziecko Natalii i Roberta? Chcielibyście żebym napisała nową książkę o Annie i Wiktorze z na sygnale?
CZYTASZ
Niezwykła Miłość - Gliniarze-ZAKOŃCZONA!
FanfictionTa książka powstała jako pierwsza.Jest tutaj dużo błędów.Książka jest ZAKOŃCZONA!✌