#18

715 21 4
                                    

Natalia:Robert byłam u lekarza i okazało się że zjadlam cos nie świeżego *uśmiechnęła się*
Robert:Ok a co powiesz na spacer nad Wisła?
Natalia:Z chęcią
Robert:To ubieraj się i idziemy
Natalia:Ok
***
Natalia:Robert jutro wracam do pracy
Robert:To super!cała komenda o ciebie pyta
Natalia:Naprawdę? Nie myślałam że się tak martwią
Robert:A jednak
W pracy:
Szef:Natalia,robert mamy sprawę
Natalia:Jaką szefie?
Szef:Ktoś okrada drogi sklep z ciuchami
Robert:Ok jedziemy tam *zabrał kurtkę i wyszedł*
***
Robert:Dzień dobry aspiranci barcz i nowak policja
właścicielka:No w końcu więc ostatnio okradziono nas z tej kolekcji *wskazała na ciuchy*
Natalia:Podejrzewa pani kogoś?
Właścicielka :szczerze to nasza pracownicę Kingę bo ostatnio nosiła ciuchy z tego sklepu a nic nie kupowała
Natalia:Jest dzisiaj w pracy?
Właścicielka:Nie ale jest w domu
Robert:Ok pojedziemy tam
***
Natalia:Robert ja idę w ta a ty w tamtą stronę ok?
Robert:Ok ale uważaj
Natalia:Poczułam nagły ból po czym straciłam przytomność ...
Jak myślicie co będzie dalej?

Niezwykła Miłość - Gliniarze-ZAKOŃCZONA!Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz