Natalia:Co?!
Majka:On miał wypadek Natalia nie denerwuj się proszę
Natalia:Jaki wypadek?Gdzie on jest?!
Majka:W szpitalu ma podobno operację
Natalia:Jadę tam!
(Natalia)
Jak dotarłam do szpitala ujrzałam Justynę która miała rozmazany makijaż i była zapłakana jak najszybciej do niej pobieglam
Natalia:Justyna!
Justyna:Mamo!*podbiegła do niej i ją przytuliła* skąd wiesz o wypadku?
Natalia:A czemu nie zadzwoniłaś?
Justyna:Przecież jesteś w ciąży to nie chciałam cię denerwować przepraszam*powiedziała smutna*
Natalia:Nic się nie stało *przytuliła ją i nagle z sali wyszedł lekarz*
Natalia:Co z nim?Wszystko dobrze?
Lekarz:jest w złym stanie za pół godziny się obudzi a jak się nie obudzi to proszę się przygotować na najgorsze przykro mi *poszedł dalej*
Justyna:a co jak Tata nie przeżyje? *powiedziała ocierajac kolejną łzę*
Natalia:Przeżyje!Wiesz że Tata będzie walczył i mimo wszystko przeżyje
Justyna:Kocham cię!*przytuliła Natalię*
Natalia:Też ciebie kocham!
***po 30 minutach***
Justyna:Jak chcesz to idź ty do niego a ja poczekam
Natalia:Dziękuję!
C.D.N myślicie że Robert przeżyje czy nie?Mam nadzieję że się podoba :)
CZYTASZ
Niezwykła Miłość - Gliniarze-ZAKOŃCZONA!
FanficTa książka powstała jako pierwsza.Jest tutaj dużo błędów.Książka jest ZAKOŃCZONA!✌