#67

429 15 4
                                    

Natalia się obudziła.Zeszła na dół żeby zrobić śniadanie dla niej i Justyny.Po chwili na dół zeszła także Justyna
Justyna:Cześć.Nie śpisz już?
Natalia:Cześć.Nie bo muszę jechać na wizytę do ginekologa a później pojadę do taty
Justyna:Ok a podwieziesz mnie?-uśmiechnęła się
Natalia:Jasne
Natalia zawiozla Justynę do szkoły.Po chwili zauważyła że Justyna zostawiła śniadanie w samochodzie.Więc wzięła je i poszła do szkoły Justyny.Zastała ją tam jak rozmawia z Olą
Natalia:Justyna
Justyna:Coś się stało?
Natalia:Zapomnialas śniadania-uśmiechnęła się i podała jej kanapki
Justyna:Dzięki-przytuliła ją
Natalia:Nie ma za co.A tak w ogóle to cześć Ola
Ola:Cześć-uśmiechnęła się
Natalia:To ja lecę.Mam nadzieję że jakieś piątki dzisiaj dostaniecie-zasmiala się
Justyna:Może,może.Pa!-zasmiala się
_________________________
-Cześć Natalia.Połóż się i odsłoń brzuch-powiedziała z uśmiechem pani ginekolog
Natalia wykonała polecenie
Ginekolog zaczęła przeglądać w monitorze.Po chwili nadszedł ten moment
Ginekolog:To jest...Chłopczyk!-uśmiechnęła się-Gratuluję
Natalii poleciało  kilka łez szczęścia
Natalia:Wszystko z nim w porządku?
Ginekolog:W jak najlepszym!Dbaj o siebie tak jak wcześniej a będzie jeszcze lepiej
Natalia:Dobrze.Dziękuję-uśmiechnęła się
Natalia pojechała do sklepu z butami.Kupiła małe chłopięce adidasy i pojechała do Roberta.
__________________________
Usiadła i złapała go za rękę...adidasy położyła obok Roberta...
Natalia:Skarbie...będziemy mieli synka!Zawsze o tym marzyłeś...czekamy na ciebie całą trójką
Zamknęła oczy i nawet nie zauważyła kiedy usnela
Obudziła się jak poczuła ucisniecie ręki
Spojrzała na Roberta...uśmiechał się
Natalia:Robert...
Robert:Skarbie...
Natalia przytuliła Roberta
Natalia:Robert...bałam się-powiedziała płacząc
Robert:obiecałem że was nie zostawię...wszystko dobrze?-otarł jej łzę
Natalia:Będziemy mieli synka!-poleciały jej łzy szczęścia
Robert:Jeju...to cudownie skarbie!-przytulił Natalię
Natalia:Kocham cię...
Robert:Ja was też kocham!-uśmiechnął się-a co z Justyną?
Natalia:Wszystko dobrze-uśmiechnęła się
Robert:A z synkiem?-uśmiechnął się
Natalia:W jak najlepszym porządku-uśmiechnęła się
Robert:To dobrze
Natalia:Kiedy wychodzisz?
Robert:Chyba jutro
Natalia:Fajnie-uśmiechnęła się
Robert:Natalia jest już późno a ty musisz odpocząć
Natalia:Nie jestem zmęczona.Chcę zostać z tobą
Robert:Natalia proszę...wiesz że mam tutaj dobrą opiekę
Natalia:Dobrze.Jutro przyjadę.Kocham cię-Natalia wstała i podała Robertowi małe adidasy szepcząc:
Natalia:Pamiętaj o nim.Kocham cię
Robert:Będę.Ja was też-uśmiechnął się
_________________________
-Cześć-powiedziała Natalia wchodząc do domu
Justyna:Hej!Zrobiłam kolację!-uśmiechnęła się
Natalia:Nie musiałaś
Justyna:Chciałam!Chodź-pociągnęła ją za rękę
Natalia:Wiesz że tata się wybudził?
Justyna:Serio?To genialnie!-przytuliła Natalię
Natalia stwierdziła że jutro z Robertem powie Justynie o tym że będzie miała brata...
_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-
Rano Natalia wstała i ruszyła do szpitala.Postanowili że zrobią Justynie niespodziankę-z racji że jest sobota to Justyna jest w domu
***
-Cześć skarbie-powiedziała Natalia wchodząc do sali Roberta
Robert:Cześć-podszedł do niej i lekko pocałowal
Natalia:Gotowy?-zapytała z uśmiechem
Robert:Jasne.Ciekawe Jak zareaguje Justyna
Natalia:Pewnie się ucieszy
Robert:Zapomniałbym...-Robert wziął adidasy do ręki i się uśmiechnął się
Natalia:Zostawimy je?
Robert:Jasne!Syn będzie w nich biegał zobaczysz!-uśmiechnął się
Natalia się uśmiechnęła
_________________________
Natalia:Jestem!-krzyknęła wchodząc do domu
Justyna podbiegła do drzwi i jak ujrzała Roberta to zaniemowila
Justyna:Tata?!-przytuliła go
Robert:Już,już
___________________________
Natalia:Justyna mamy ci coś do powiedzenia-powiedziała siadajac na kanapę
Justyna:Słucham-uśmiechnęła się
Robert pokazał Justynie małe adidasy
Natalia:Będziesz miała brata-uśmiechnęła się
Justyna:To cudownie.Macie pomysł na imię?-zapytała z uśmiechem
Robert:Jeszcze nie-uśmiechnął się
Justyna:Może Kubuś?-uśmiechnęła się
Natalia:Piękne imię!
Robert:Zgadzam się
Justyna:Muszę się położyć.Już jest późno
Robert:Jasne.Dobranoc
Justyna:Dobranoc
Natalia i Robert poszli się położyć
Robert zaczął laskotac Natalię Po brzuchu
Robert:Brakowało mi wkurzania ciebie
Natalia:Robert!Kubuś chce spać!
Robert:a jego mama nie?
Natalia:Też-zasmiala się
Robert:Już,już-pocałowal Natalię w brzuch i zaczął szeptac do brzucha-Kubuś tylko daj mamie spać.Czekamy na ciebie...Ja,twoja mama i twoja starsza siostra-pogładził jej brzuch na co Natalia się uśmiechnęła
Natalia wtuliła się w Roberta i zasnela....
___________________________
"Nawet kiedy jest źle, są gorsze dni,
Nie wiem czy to deszcz, czy Twoje łzy
Będę tylko z Tobą, będę tylko z Tobą
Nawet kiedy jest stres przez parę chwil,
Uciekasz gdzieś choć parę mil,
I tak będę z Tobą, będę tylko z Tobą"
___________________________
C.D.N Coś mnie wzięło na napisanie rozdziału👌 Mam nadzieję że wam się podoba
Pozdrawiam💕

Niezwykła Miłość - Gliniarze-ZAKOŃCZONA!Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz