Niezwykła Miłość - Gliniarze-ZAKOŃCZONA!

odszukana..#13

Justyna- Ciemno tu i strasznie...żałuję że z nim poszłam pewnie jak mnie odnajdą będą źli...
Natalia:Jak wracałam od Roberta postanowiłam poszukać Justyny więc dotarłam do domu jej chłopaka ... Otworzyła mi oczywiście Justyna ...
Justyna-widząc jaka mama jest zła od razu ubralam kurtkę, buty i wyszłam oczywiście ona kazała maćkowi iść za nią
Natalia:Gdy dotarłam do Roberta byłam taka zła że szłam Justynę ciągnąc za rękaw a w oddali słyszałam pytania "kim ona jest?" Oczywiście to była prawie cała komenda oczywiście w tym szef ja zaprowadzilam ich do Roberta żeby sobie z nimi pogadal bo ja nie miałam już siły...
Jak wyszłam od Roberta majka zapytała się mnie:
Majka:Natka wyglądasz na zdenerwowaną chcesz wody?
Natalia:Dobra daj jak masz
Szef:Natalia mogę cię prosić?
Natalia:słucham
Szef:to jest ta jakaś Justyna?
Natalia:Tak a możemy o tym nie gadać bo zaraz wybuchne
Paweł:Oj natka ty to masz nerwy a kto to był? Dziewczyna Roberta?*zaśmiał się*
Natalia:Dobra twoje żarty nie są śmieszne i w ogóle to co cię to interesuje?
Paweł:Dobra dobra spokojnie
Natalia:Sam se bądź spokojny i pobieglam do Roberta
Natalia:Robert weź im wszystkim coś powiedz bo mnie już to wkurza
Robert:weź Justynę i im to powiedz kto to
Natalia:No dobra idę
Natalia:Słuchajcie to...
Więc ja może zacznę pisać od nowa ale nowa historię o Natalii i Robercie albo o Krystianie i Olgierdzie jak wolicie?