Niezwykła Miłość - Gliniarze-ZAKOŃCZONA!

Mimo wszystko...#51

Robert otworzył drzwi od łazienki i zastał tam...Natalię która leży zakrwawiona na podłodze a obok niej szkło i list w którym było napisane:"Robert...jeśli to widzisz to wiedz że cię kocham -między mną a Dawidem do niczego nie doszło-obiecuje...nie wytrzymalam tego i proszę nie ratuj mnie...nie chcę już cierpieć" Jednak Robert szybko zawiózł ją do szpitala...
***Trzy dni później***
Natalia leżała w szpitalu -aktualnie spała więc Robert cicho usiadł przy jej łóżku i mówił"Natalka przepraszam...musiałem to przemyśleć..wiem że Dawid chce zniszczyć nasz związek mam nadzieję że wybaczysz..." nawet nie wiedział kiedy usnął jednak z snu wybudzil go głos Natalii
Natalia:Robert?Co ty tutaj robisz?
Robert:Myślisz że pozwoliłbym ci umrzeć przez to że jestem kretynem?
Natalia:Ale Robert...ty nie jesteś kretynem
Robert:Natalia...mylisz się już drugi raz chcesz sobie odebrać życie przeze mnie - przez moje zachowanie...przepraszam nie musisz mi wybaczać ja ci dam ten rozwód jak chcesz a teraz już pójdę*skierował się do drzwi*
Natalia:Robert czekaj...
Robert:Tak?*odwrócił się*
Natalia:Robert ja nie chcę rozwodu!Ja po prostu chcę żeby było jak dawniej! No chyba że ty nie...*odwróciła się na bok i zaczęła płakać*
Natalia nagle poczuła czułe pocałunki i głos Roberta
Robert:Kochanie zwariowalas! Ja ciebie za bardzo kocham żeby cię tak nagle opuszczać! *przytulił Natalię*
Natalia:Kocham cię*przytuliła go*
Robert:Natalka obiecaj mi że już nigdy nie będziesz chciała odebrać sobie życia i że już na zawsze będziemy razem!
Natalia:Obiecuje!
Natalia:może pojedziesz do domu?
Robert:Ale ja nie chcę ciebie zostawiać
Natalia:Robert jesteś zmęczony ja tu mam dobrą opiekę
Robert:Dobrze ale rano tu przyjadę
Natalia:Dobrze...kocham cię!
Robert:Ja ciebie też
Robert wszedł do łazienki i to co tam zastał bardzo go zdziwiło i jednocześnie uszczęśliwilo
C.D.N Jak myślicie co Robert znalazł w łazience? Mam nadzieję że się podoba:)