Drogi pamiętniku
Na lekcjach było dzisiaj podejrzenie cicho. Dopiero wracając do domu zorientowaliśmy się jaki był tego powód. Mianowicie pewien biało-skóry, wiecznie uśmiechnięty osobnik zaginął a wraz z nim jego kopia i największy wróg(Jane).
Jakby się tak chwilę zastanowić to nie ma ich już od kilku dni.
Oczywiście detektyw Toby, Sherlok Tim i jego pomocnik Brian musieli wziąć sprawy w swoje ręce i zacząć szukać zaginionych.
Najpierw poszliśmy zapytać Offendermana czy czasem nie zamknął ich w kantorku ale on powiedział, że Jeff zaginął już drugiej nocy gdy skończył odbywanie kary. Czyli on nic nie wie.
Potem poszliśmy przeszukać w sali tortur. Tam ich nie było.
Potem przeszukaliśmy ich pokoje i las. Oczywiście bezskutecznie.
Następnie zrobiliśmy sobie przerwę na kawusie.
Później zaczęliśmy przeszukiwać historie ich przeglądarek. Były tam takie hasła jak:
-Ile kosztuje pięć kilo kokainy?
-Czy krzyknięcie na rynku "Allah Akbar" jest karalne?
-Jak zniszczyć komyś życie w pięć minut?
I inne chore rzeczy.
Jutro wyrusza pięcio osobowa ekipa poszukiwawcza w składzie Proxy, Helen i Liu.
CZYTASZ
Pamiętnik Hoodiego
FanficMój pamiętnik! Nie czytaj tego! Wiem gdzie mieszkasz! Wiem jak się nazywasz! ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ Znaczy nie wiem ale się dowiem. ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ Proszę nie czytajcie tego. To mój pamiętnik i wolę żeby nikt go nie zobaczył.