Drogi pamiętniku
Dzisiaj zrobiło się trochę groźnie i dziwnie jednocześnie. A co takiego się właściwie stało?
Otóż Jeff postanowił znaleźć swoich "fanów" i zaprosić ich do nas na impre. Ale nie przewidział, że zjawi się około 3743674576356562347656478646578479647634785478647634786546463923269365,07 fangirlów które zrobią wszystko tylko po to, żeby zabrać ze sobą chociaż kropelkę krwi każdego mieszkańca rezydencji. Skończyło się tylko na połamaniu moich kości, rozszarpaniu obu Jacków na strzępy i porwaniu Jeffusia i Slendiego. Przynajmniej mamy wolne przez jakiś czas.
Ale niestety te najwytrwalsze zostały. A zwały się one Gosia the Killer, Kostka the Killer, Tosia the Killer i jakieś inne (tu wstawić swoje imie) the Killer.
Kiedy jakimś cudem się ich pozbyliśmy i postanowiłem sobie usiąść na jakimś krześle i pooglądać jakieś rakowe seriale na Polsacie to zostałem zaatakowany przez nic innego jak...........................................................................................................................................................
................................................................................................................................................................
................................................................................................................................................................
................................................................................................................................................................
................................................................................................................................................................
................................................................................................................................................................
................................................................................................................................................................
................................................................................................................................................................
................................................................................................................................................................
................................................................................................................................................................
................................................................................................................................................................
................................................................................................................................................................
................................................................................................................................................................
................................................................................................................................................................
................................................................................................................................................................
.......................................................................................................... KRZESEŁKO THE KILLER!!!!!!!!!!!
Nosz kur*a ja wszystko rozumiem ale to już jest przegięcie. Mordercze krzesło??!?
Idę się pociąć piórkiem bo nie stać nas na mydło XD
CZYTASZ
Pamiętnik Hoodiego
FanfictionMój pamiętnik! Nie czytaj tego! Wiem gdzie mieszkasz! Wiem jak się nazywasz! ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ Znaczy nie wiem ale się dowiem. ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ Proszę nie czytajcie tego. To mój pamiętnik i wolę żeby nikt go nie zobaczył.