Drogi pamiętniku
Dzisiaj Jeff, Jane, Nina, L. J, L. J, E. J T.T.Z.P(Ten Trup Z Piwnicy), Jason, Candy Cane, Candy Pop i jeszcze ktośtam postanowili zrobić nam przedstawienie "edukacyjne." (Już możecie się bać)
No i polegało ono na tym, że zebraliśmy się w wielkiej sali w jakimś tam domu kultury czy czymś takim i stojący na scenie Jason zaczął nam dawać wykład o różnych technikach podpalania, odprawiania czarnych mszy, gwałceniu drzew i zabawach z piłą mechaniczną.
Potem były pokazy gwałtu i czarnych mszy(nikt nie chciał nic podpalić bo Toby by nas pozabijał). Następnie na scenę wszedł sam Jigsaw i zaczął pokazywać nam działanie swoich pułapek w praktyce.
Było fajnie. Było durzo krwi. Był mord i ubój rytualny.
Ale niestety wszyscy poza mną zasnęli. No ale prowadzący zaówarzył moje zainteresowanie i kazał mi przyjść na scenę.
Jak już tam wszedłem to przykuł mnie do czegoś co miało rozerwać mnie na strzępy po zmianie ułożenia moich ust.
Serio??!? Ja rozumiem, że on jest już stary i trochę niedowidzi ale, żeby nie skapnąć się, że mam kominiarkę?
![](https://img.wattpad.com/cover/122385650-288-k49796.jpg)
CZYTASZ
Pamiętnik Hoodiego
FanfictionMój pamiętnik! Nie czytaj tego! Wiem gdzie mieszkasz! Wiem jak się nazywasz! ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ Znaczy nie wiem ale się dowiem. ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ Proszę nie czytajcie tego. To mój pamiętnik i wolę żeby nikt go nie zobaczył.