13.

318 24 5
                                    

Witaj, Drogi Czytelniku!

Dzisiaj zaczniemy inaczej, niż zwykle - zaczniemy od KONKURSU! :D

Konkurs "Mój słodki detektyw"
Zadanie konkursowe polega na odkryciu roku, w którym toczy się akcja opowiadania "Walc płatka śniegu" po wskazówkach umieszczonych w tekście!
Wskazówką może być wszystko - dlatego przygotuj ołówek i kartkę, żeby notować rzeczy ważne i ważniejsze, które mogą ci pomóc w rozwiązaniu zagadki :D Wydarzenia będące tłem części 13 są zgodne z wydarzeniami w świecie realnym - jeśli coś się jeszcze nie wydarzyło (jak na przykład rok 2018), nie ma szans, że jest opisane w tekście.

Zasady zgłoszenia, nagrody
Zasady zgłoszenia:
1. Zgłoszenia mają miejsce w komentarzach pod częścią 13. na Wattpadzie . Zgłoszenia pod częścią 13. na forum Słodkiego Flirtu nie będą brane pod uwagę.
2. Zgłoszenie powinno zawierać odpowiedź, nick konta ze Słodkiego Flirtu oraz dowolną liczbę z przedziału 1-50.
3. Pierwsze miejsce zajmuje osoba, która jako pierwsza zamieści w poprawną odpowiedź ORAZ poprawne informacje do kontaktu (nick SF) - jeśli informacja kontaktowa nie będzie poprawna i nie będę w stanie Cię znaleźć na SF, pierwsze miejsce dostanie kolejna po Tobie poprawna odpowiedź z poprawnymi informacjami. Dlatego z całego serca radzę: zgłaszajcie się ostrożnie!
4. Drugie miejsce zajmie osoba z poprawnym zgłoszeniem, wylosowana za pomocą http://generujemy.pl/losowa_liczba - zgłoszenie z numerem najbliższym wartością do mojego losu wygrywa drugie miejsce. W końcu nie każdy Czytelnik, który dotarł do poprawnej odpowiedzi, musiał ją odnaleźć wystarczająco szybko by być pierwszym ;) Nagroda za miejsce drugie będzie mniej znacząca ze względu na to, że istnieje możliwość "ściągania" z poprzednich odpowiedzi.
5. Zgłoszenia zamykam o północy z czwartku 2.11.17 na piątek 3.11.17. W piątek (wieczór bądź w nocy) opublikowana zostanie notatka z informacją o poprawnej odpowiedzi i sposobami, którymi można było ją wytropić a także - o ile zwycięzcy już zdążą mi odpowiedzieć na wiadomości :) - informacjami o zwycięzcach. Z soboty na niedzielę pojawi się część 14., postaci zwycięzców pojawią się w częściach 15. lub 16. .

Nagrody:
Nagrodą za 1. miejsce jest możliwość umieszczenia w przynajmniej jednej części "Walca" autorskiej postaci z dość dużym prawdopodobieństwem, że powróci w kolejnych częściach jako postać tła albo nawet dołączy do "stałej obsady" :)
Nagrodą za 2. miejsce jest możliwość umieszczenia autorskiej postaci w zaplanowanej już przeze mnie scenie bądź takiej postaci wymyślenia na potrzeby tej konkretnej sceny :)

Odpal Google, ołówek w dłoń i powodzenia! :D

___________________________

        Długo nie mogła zdecydować się, co włożyć – dzień zapowiadał się na śliczny a Florence nie zdradziła zbyt wiele ze swoich planów. Rozalia nie chciała wyglądać jak turystka bez stylu, zdecydowała się więc w końcu na białą koszulkę z delikatną koronką wokół dekoltu i materiałowe szorty z wysokim stanem sięgające nieco poniżej połowy uda. Nie wiedziała jak Paryżanki dobierają buty, dlatego wybrała do tego sandały na kilkucentymetrowym obcasie typu słupek – nie za wysokie, ale i nie niskie. Zawiązała pod szyją małą apaszkę w kolorowy wzór, który ciężko byłoby określić innymi słowami niż: „sztuka nowoczesna" - nie przedstawiał nic konkretnego i przypominał plamy farb akwarelowych w każdym chyba możliwym odcieniu fioletu oraz niebieskości, co jakiś czas przetknięte smugą czerni bądź paseczkiem bieli. Chciała wyglądać ślicznie na Dzień Bastylii zwłaszcza, że uważała spędzenie tego ważnego dla Francuzów dnia z gospodarzami u których mieszkali podczas wycieczki za naprawdę świetną inicjatywę. Może nie byłaby aż tak dobrze nastawiona do tego pomysłu, gdyby host jej oraz dwójki jej kolegów nie był wspólną szkolną koleżanką z którą bez problemu porozumiewali się w swoim ojczystym języku. Wsunęła na głowę kapelusz z szerokim, opadającym rondem, z łóżka zabrała jeszcze torebkę i okulary, po czym wyszła na spotkanie kolegów w holu – gospodyni prosiła ich, by tam się spotkali. Jedyny element planu, który znali to: „Zjemy śniadanie na dworze!". Pomieszczenie z figurą kobiety odzianej w marmurowe jedwabie powitało ją widokiem jedynie Lysandra, jak zwykle wystylizowanego na wiek dziewiętnasty – widocznie jednak wziął pod uwagę prognozę pogody, tak samo jak Rozalia, ponieważ zazwyczaj ciemny komplet zastąpił subtelnymi szarościami.

Walc płatka śnieguOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz