- Jest może Jin ? - Wydawało mi się jakbym go skądś znał, ale nie mogę sobie przypomnieć .
- Tak to ty jesteś ten co go podrywał ? - wpuściłem starszych do domu.
- Poniekąd tak ... - O nic więcej nie miałem zamiaru pytać więc pokazałem mu gdzie znajduje się moja troskliwa "mamusia".
- Proszę - Jimin wręczył mi róże, a ja poszedłem włożyć je do wazonu. - Idziemy ?- podał mi dłoń, ale ja nie chciałem zostawiać Jina samego z tym kolesiem. Postanowiłem zajrzeć do starszego i zobaczyć czy nic mu nie jest.
- A ty gdzie ? - ChimChim chwycił mnie za rękaw bluzy.
- No powiedzieć, że wychodzimy - skłamałem, ale miałem nadzieję że nie zauważy, puścił moją bluzę i poszedł za mną. Stałem właśnie pod drzwiami blondyna i zastanawiałem się czy zapukać czy nie.
Jimn, który stał za mną podjął decyzje sam i wszedł bez pukania na chama
Jednak po tym co zauważyliśmy oboje żałowaliśmy tego co przed chwilą zobaczyliśmy.Seokjin był na łóżku prawie nagi miał na sobie tylko bokserki, a na nim leżał ten cały przyjaciel Jimina i go całował po klatce. Już miałem krzyknąć na starszego, żeby mnie zobaczył jednak ten się wcześniej zorientował
- K-kookie to aszz nie tak jak myślisz - Nie wierzyłem w to co widzę mój odpowiedzialny starszy przyjaciel właśnie się kochał z jakimś gościem z netu super no po prostu super .
- Namjoon mógłbyś przestać się obściskiwać przy nas z przyjacielem Kookiego ? - Jimin był tak samo zdezorientowany co ja ...
- Idźcie już ... - Chłopak pomachał nam na dowidzenia po chwili zaś dodał - No chyba że chcecie popatrzeć jak to się robi. - Moon całował MOJEGO ukochanego Jina tak delikatnie a potem zaczął pogłębiać pocałunek jednak po chwili przerwał - No idźcie bo moja księżniczka nie może się skoncentrować.
Poczułem jak moje policzki się rumienią zobaczyłem że Jin też się rumieni, ale poczułem także gniew jak on mógł dotykać mojego najlepszejszego przyjaciela. Chim chciał mnie już wyprowadzić z pokoju, ale zauważyłem, że jego przyjaciel wkłada rękę pod bokserki Seokjina no nie ... w tym momencie wybuchnąłem
- Zostaw go rozumiesz ! - krzyknąłem i pchnąłem chłopaka z całej siły tak, aby był jak najdalej od Jina
- Przestań jestem już dorosły ...! - Blondyn odepchnął mnie i podszedł do nieznajomego .
- A ty kurwa nie lepszy znasz gościa od godziny, a już się z nim puszczasz jaki ty mi przykład dajesz co ? A niby taki święty i odpowiedzialny, a to gówno prawda... -
Zobaczyłem kontem oka że Jimin i Namjoon wyszli na przedpokój jednak podsłuchiwali i podglądali przez drzwi myśląc że ich nie widać ... Jednak teraz to nie oni byli najważniejsi.- Jungkook przestań, proszę nie krzycz na mnie ... Posłuchaj wiem że nie znam go zbyt długo, ale sam nie wiem po raz pierwszy dałem się tak porwać to było silniejsze ode mnie - Wiedziałem że żałuje swojego postępowania, było mi głupio, że tak na niego naskoczyłem w końcu nic złego nie zrobił.
- Jesteś aż taki łatwy ? - Poczułem pewien rodzaj gniewu, a może to zazdrość nie wiem ,ale wiem jedno to była zdrada, on mnie zdradził i tyle nawet nie przeprosił.
- Nie mów tak do mnie ! - Starszy już prawie podniósł rękę do góry w geście uderzenia mnie, ale szybko ją opuścił widząc moje zdziwienie. Do pokoju weszli mój ukochany, oraz ten jego kumpel od siedmiu boleści ...
- On nie jest twoją matką nie musi ci się ze wszystkiego tłumaczyć ! - Namjoon podszedł do mojej "mamy"
- Jest to moja ukochana i niegdyś odpowiedzialna mama rozumiesz to ? - Jin spalił buraka, a ja cieszyłem się z tego.
- Dobra, dobra idźcie już sobie, bo my do mnie pójdziemy. - Myślałem że go zabije ... już prawie sięgnąłem po scyzoryk, który leżał na blacie.
- Namjoon nie, Kook ma racje powinienem być odpowiedzialny proszę wyjdź - Wtedy zdałem sobie sprawę, że jestem egoistą ...
- Nie my wyjdziemy prawda Jimin ? - Zauważyłem zdziwienie wszystkich chłopaków, więc pociągnąłem Jimina za sobą i zamknąłem drzwi stojąc przy nich jakąś minutę, bo potem usłyszałem jęki ...
pokręciłem głową, żeby je wymazać jednak
się nie dało.- Chodźmy już - Jimin podał mi dłoń, którą chwyciłem od razu. Wyszliśmy z domu i udaliśmy się do jego auta.
CZYTASZ
Daddy kiss me, kill me ✔
Hayran KurguJimin założył się z Namjoonem o to że wyrwie chłopaka który pracuje w galerii (kooka) Nieświadomy Jeon zgadza się pójść na randkę z Parkiem. Czy Kookiś dowie się co planuje zrobić Jimin ? Czy starszy się zakocha ?