×××
Pov. LPrzez ostatni tydzień Harry nie odzywał się do mnie, nawet na mnie nie patrzył. Czułem się źle z tym wszystkim.
To ja zawiniłem... ale było mi tak ciężko.
– Panie Tomlinson, znowu pan nie uważa – mruknął nauczyciel.
– Źle się czuję... mogę iść do pielęgniarki? – spytałem.
– Ta... Dasz radę sam? – zapytał.
– Ja go zaprowadzę – powiedział Harry. Odwróciłem się do niego, patrząc na niego zdziwiony.
– Dziękuję, Harry – odparł nauczyciel, a loczek wziął mnie pod ramię i ruszyliśmy w stronę pielęgniarki.
– Nie musiałeś – zacząłem, napawając się jego bliskością.
– Pielęgniarki nie ma. Kazała mi się zajmować uczniami, dopóki nie wróci – powiedział chłodno.
Kiwnąłem głową, patrząc się na swoje buty.
– Co ci dolega?
– Boli mnie b-brzuch – westchnąłem.
– Coś z żołądkiem? – spytał cicho.
– Bardziej ze stresem – mruknąłem.
– Sprawdziany, nauka... to zrozumiałe – odparł, szukając leku.
– Bardziej stresuję się naszą sytuacją – szepnąłem.
– Niby czym? – spytał zdziwiony.
– Tym, że już nigdy nie będzie tak jak dawniej. – Westchnąłem, bawiąc się swoimi palcami.
– Nie... nie będzie – mruknął. – Teraz to ty musisz się postarać.
– Co mam zrobić? – spytałem, patrząc na niego z nadzieją.
– Starać się. Wymyśl coś, to ty zjebałeś.
– D-dobrze – westchnąłem. – Możesz mnie p-pocałować? – Brakowało mi tego tak cholernie...
– Zasłużyłeś? – spytał, podając mi tabletkę i wodę.
Kiwnąłem przecząco głową, biorąc od niego wszystko.
– Połknij, to może dostaniesz całusa w nagrodę – westchnął, siadając obok mnie.
Zrobiłem, co mi kazał w ekspresowym tempie.
Westchnął cicho, odwracając się w prawo i wpijając w moje wargi. Cholera.
W ekspresowym tempie objąłem go i przeciągnąłem bliżej, napawajac się jego zapachem.
Zamruczał cicho, jeżdżąc swoimi rękami po moim ciele, tym samym wciągając mnie na swoje kolana.
– H-Harry – jęknąłem, gdy mocno ścisnął mnie za pośladki.
– Wystarczy – powiedział, odsuwając się ode mnie.
Przegryzlem wargę i zszedłem z jego ud.
– Dziękuję – szepnąłem, odwracając od niego wzrok.
– Wracajmy do sali.
Pokiwałem głową, ruszając w stronę pomieszczenia.
***
Pov. HWypiłem kolejny kieliszek i spojrzałem lekko podpity na Liama.
– Co ci dokładnie mówił? – zapytałem.

CZYTASZ
ᴘᴇʀꜰᴇᴄᴛ ✓
FanfictionOpis: Do Harry'ego zaczyna pisać pewna osoba. Dzięki niej odkrywa, że przyjaciele zrobili mu konto na aplikacji ,,DaddyPlease". Autorzy: marixprincess i oops-mybby. Rozdziały sprawdza: fine-by-me. Okładkę wykonała: Darrrow. Ostrzeżenia i uwagi: • Op...